Premiery 2011 - Czyli: albo Xbox 360 się skończył, albo Microsoft coś knuje
Na przesławnej stronie 4chan.com pojawił się obrazek wrzucony przez użytkownika o nośnym i uroczym nicku broke motherfucker, który w dość czytelny sposób (ale i z pewnymi uproszczeniami) przedstawia premiery zaplanowane na 2011 rok. Poza możliwością obejrzenia kilku ładnych logotypów, rzuca się w oczy również to, co zastanawia nas od kilkunastu tygodni. Co, do diaska, dzieje się z Xboksem?
Cała infografika - obok. Są braki, są delikatne pomyłki, ale przede wszystkim jest zatrważający fakt , który dzięki temu zestawieniu staje się widoczny gołym okiem. Na 2011 rok zaplanowano zaskakująco grzecznościową liczbę exclusive'ów na Xboksa 360. Poza trójką wymienioną w zestawieniu, mogłoby się tam jeszcze pojawić Codename Kingdoms od Cryteka (choć o grze, a tym bardziej o dacie jej premiery nic nie wiadomo), oraz kilka dużych rzeczy z XBLA (np. Torchlight II, tyle tylko, że zestawienie pomija takie produkcje). Ale to i tak mało.
Co dzieje się z Xboksem 360? A może plan jest taki - zróbmy z X360 (z Kinectem) masowe urządzenie dla całych rodzin (nowe Wii), a pokażmy na E3 nową konsolę? W tym kontekście miałoby sens zaskakujące i niczym nie uzasadnione przeniesienie premiery Gears of War 3 na jesień 2011. Bo kto powiedział, że ta gra nie miałaby równocześnie pojawić się na X360 (że tu będzie, nie ma wątpliwości - każdy, kto kupi epickiego Bulletstorma dostanie dostęp do bety) i Xbox Next?
I jeszcze jeden wniosek z infografiki - najwięcej exclusive'ów ma... PC (szczególnie po odjęciu z PS3 japońskich tytułów, które w Europie i tak się nie ukażą).