Amy: Nowy survival horror twórcy Flashback [WIDEO]
Nowe części Resident Evil i Silent Hill to nie jedyne propozycje dla fanów gatunku survival horror. W tym roku na PlayStation Network i Xbox Live (w tej kolejności) pojawi się Amy - nowa produkcja z dreszczykiem firmowana nazwiskiem nie byle kogo. Nad pracami czuwa Paul Cuisset, znany nieco starszym graczom jako twórca słynnej gry Flashback.
Akcja Amy jest osadzona w 2034 roku w mieście Silver City. Globalne ocieplenie trwa w najlepsze, a okolicę nawiedziło uderzenie komety. Wcielamy się w Lanę, która odzyskuje przytomność po kataklizmie. Niestety, w niezbyt pięknych okolicznościach przyrody - dookoła panuje chaos, a ludność zakażona dziwnym wirusem zamieniła się w dziką hordę.
Niestety, skaza dotknęła także główną bohaterkę. Mamy dwie opcje - albo znajdziemy specjalistyczne wyposażenie używane przez wojsko, albo skorzystamy z pomocy tytułowej Amy - dziewczynki o niezwykłych umiejętnościach.
Amy nie potrafi mówić, ale jej twarz przejawia wiele emocji. Dziewczynka posiada niezwykłą zdolność powstrzymywania wirusa i trzymając ją za rękę możemy nieco ozdrowieć, lecz również wyczuć jej puls, który przyspiesza w stresowych sytuacjach. Dzięki niej możemy dostać się w trudno dostępne miejsca, a jej wrodzona dziecięca ciekawość pozwala zauważyć ważne szczegóły otoczenia, które przeoczyliśmy. Będzie posiadać też inne umiejętności, o których, póki co, nic nie wiadomo. Niestety, dziewczę jest bezbronne, a przecież nie tylko my potrzebujemy lekarstwa na zarazę, musimy więc bronić Amy przed przeróżnymi przeciwnikami.
Zarażeni przeciwnicy nie będą zwracać na nas uwagi, jeśli będziemy poruszać się powoli samemu będąc zainfekowanymi. Czasem możemy wykiwać wrogów i zmusić ich do walki między sobą lub fortelem wrzucić ich do wody i podłączyć napięcie elektryczne. Należy jednak unikać żołnierzy, którzy strzelą bez ostrzeżenia, kiedy tylko nas zobaczą. Będziemy zatem też działać w ukryciu. Może też się zdarzyć, że przeciwnicy zapędzą nas w kozi róg i jedynym wyjściem będzie walka. Improwizowaną bronią, rzecz jasna - Lana to kobieta, więc nie może dźwigać arsenału, a wokół mamy głównie deski, rury i tym podobne.
W Amy przemierzymy różne lokacje - szpital, dworzec kolejowy czy ciemne ulice. Wszystko w towarzystwie tytułowej bohaterki, z którą zbudujemy nierozerwalną więź. Słowem - dorzućmy zombiaki do ICO i dostajemy Amy.
Gra pojawi się na PlayStation Network i Xbox Live jeszcze w tym roku.
Od lat gram, piszę, gadam i robię gry. W efekcie gadam o grach popisowo zrobionych. Zagraj w Unavowed.