Zawartość CD-Action 1/2012
Styczniowy numer CDA wyprzedza nie tylko konkurencję, ale i czas, bo objawi się w kioskach i salonach z prasą już 20.12 (wtorek). Standardowa objętość (132 strony), 2 DVD, 15,99 zł i tradycyjnie po brzegi rozmaitych atrakcji.
Choć świąteczna nawałnica produkcji z kategorii AAA minęła, to na pewno w piśmie jest sporo rzeczy wartych uwagi. Już w Info pokazujemy obszerną relację naocznego świadka gali Video Game Awards 2011.
W zapowiedziach zaczynamy od nowego otwarcia serii Rainbow Six, która teraz zwie się Rainbow 6. CormaC bawi się robotami w Transformers: Fall of Cybertron, Martin opowiada o Zmierzchu samurajów w dodatku do Total War: Shogun 2, Monk hack’n’slashuje w Path of Exile, a Siekiera macha kataną (nieźle to brzmi...) w Ninja Gaiden 3. Mac Abra przypomina, że potrafi pisać nie tylko wstępniaki, obwąchując polską produkcję Uprising44: Powstanie Warszawskie. Jest też Quantum Conundrum – nowe dzieło projektantki Portala. Ale perełką na szczycie zapowiedziowego tortu jest 3-stronicowa relacja naocznego świadka prezentacji nowej gry twórców Uncharted – mowa o The Last of Us, a świadkował był Hut. A jak ktoś woli po prostu kogoś kopnąć, to niech zajrzy do tekstu CormaCa o UFC Undisputed 3.
Gem sprawdzał, jak silna jest Moc w becie Star Wars: The Old Republic i plusów wymienił więcej niż minusów. Oprócz tego enki podziwia „najpiękniejszy asfalt w życiu” w nietypowej produkcji Project CARS, a Greg wytrząsa piasek z butów po wizycie w Dubaju w ramach wycieczki objazdowej organizowanej przez amerykańską armię (Spec Ops: The Line). A na koniec jeszcze raz enki, który wydaje jenki (Karol S. może nam buty czyścić w kwestii sucharów...) ostrożnego zachwytu nad Resident Evil: Operation Raccoon City.
Dział recenzji otwieramy 6 stronami o Minecrafcie. Kto mógł stworzyć taki tekst, o takiej grze? Wiadomo – enki. Potem Martin kopie leżącego, czyli sprawdza, jak się mają deklaracje twórców Afterfall: inSanity do rzeczywistości. Niestrudzony enki Budowniczy nadal konstruuje nowe światy, ale już w ramach Anno 2070. Qn’ik zapytuje Sama „why so serious” (Serious Sam: BFE 3), Monk broni lochów w Dungeons Defenders. Przed kim? Zapewne przed dinozaurami z Jurrasic Park: The Game. Smuggler z przyjemnością pogrywa w remake Halo: Combat Evolved, a CormaC rzuca się do walki wręcz z komiksowymi bohaterami (Ultimate Marvel vs. Capcom 3). Nie zabraknie też recenzji pecetowego L.A. Noire, Bunch of Heroes, Ignite, LEGO Harry Potter, Super Mario 3D Land, Global Ops: Commando Libya, The House of Dead: Overkill – Extended Cut... i jeszcze sporej liczby innych gierek, których listę znajdziecie TUTAJ. Jak widać – nie ma może wielu Głośnych Tytułów, ale jest sporo Tytułów Wartych Grania.
Dział publicystyczny zdominowany jest przez obszerny tekst „2012 – nasze nadzieje”. Każdy z redakcji podaje swoje typy produkcji, które powinny być hitami, a do tego wplatamy parę minifelietonów na tematy gier i zjawisk okołogrowych. Skoro o felietonach mowa, to jest i większy, Qn’ika, o grzechach prasy z naszej branży. I nie jest tak, że wytykamy je wszystkim, ale nie sobie. Gem przypomina (z okazji nadciągającej premiery SWTOR), jak wyglądały Gwiezdne Wojny oczami twórców gier, poczynając od ZX Spectrum, a kończąc na współczesnych produkcjach. Enki natomiast relacjonuje turniej League of Legends (którego byliśmy współorganizatorem).
Fanów okładania się po gębach w realu i na ekranie winien ucieszyć tekst „Kopnięcie w klawiaturę” o tym, jak się ma walka pokazywana w grach do tej prawdziwej. W cyklu „Historia gier” opowiemy wam o polskiej firmie, która w czasach PRL-u robiła gry dla EA (i nie tylko). Jeśli starszym czytelnikom mówią coś takie tytuły jak BlockOut czy Street Rod – wiedzcie, że zrobili je Polacy! A na deser Gry Wiecznie Żywe (Desperados) oraz Kontrowersyjne – świąteczne Natural Fawn Killers trafi was prosto między oczy, ho-ho-ho.
W dziale sprzętowym Megatest notebooków i tabletów dla graczy. Naturalnie nie braknie testów innego sprzętu, jak choćby nietypowego potrójnego monitora Samsunga, nowego procka z serii Core i7, zestawów kontrolerów dedykowanych grającym w BF3 i MW3 itd. A dział zamykamy rozważaniami, co dla sprzętu i sprzętowców wydarzy się w roku 2012.
Na deser klasycznie: Na Luzie, Action Redaction oraz zawartość DVD. A na płytach też się dzieje – trzy gry po polsku. Zaczynając od końca: Machinarium – czyli bardzo nietypowa przygodówka, w której nie pada ani jedno słowo, a liczy się logiczne myślenie (nawet jeśli nie lubicie tego gatunku – dajcie jej szansę, a możecie być bardzo mile zaskoczeni). Potem Blood Bowl: Legendary Edition - coś dla fanów futbolu amerykańskiego i świata Warhammera Fantasy. Krótko mówiąc – jucha będzie się lała, a padną zarówno gole, jak i zawodnicy. A jako danie główne – Saints Row 2, czyli GTA z przymrużeniem oka. Czasem z tak mocnym, że oko może wypłynąć. :) (Uwaga: dwie ostatnie gry wymagają połączenia z internetem). A do tego pełna wersja programu antywirusowego (licencja na 6 miesięcy), sporo dem, e-booki z polskimi opowiadaniami sf, gameplaye, trailery, freeware’y, mody... i wiele innych rzeczy wartych uwagi.
Zainteresowanym przypominam: 20.12 (wtorek), 15,99 zł.
Miłej lektury!
PS Jeśli komuś brak kalendarza na rok 2012 i się uprze, to go znajdzie w tym CDA. Serio. Podpowiedź – zajrzyjcie do Info na stronie 8. Jest tam tajny przekaz. :)
PPS A za miesiąc – 200 na liczniku, czyli dwusetny numer CDA!
Gram od ponad 30 lat (zaczynałem na Atari 130 XE, które wciąż mam na biurku), najchętniej sięgam po produkcje z silnym pierwiastkiem akcji, a najbardziej cenię te, które wciągają opowieściami i szarpią za emocje. W wolnych chwilach uprawiam na gitarze metal, czytam, oglądam (za) dużo seriali i odpędzam kijem Football Managery, w których topiłem kiedyś mnóstwo godzin.