10 mitów o ACTA - oto racje Komisji Europejskiej
Na stronach Platformy Obywatelskiej pojawiła się polska wersja opracowanego przez Komisję Europejską dokumentu zatytułowanego „10 mitów o ACTA”. Jest to swoiste FAQ, w którym znalazły się wyjaśnienia do 10 najczęściej powtarzanych informacji (zdaniem Komisji nieprawdziwych) dotyczących tej kontrowersyjnej umowy. Warto przeczytać, by poznać racje drugiej strony konfliktu.
Poniżej znajdziecie całą treść dokumentu „10 mitów o ACTA”:
1. ACTA jest tajną umową. Negocjatorzy nie działali w sposób przejrzysty i prowadzili rozmowy „za zamkniętymi drzwiami”. Parlament Europejski nie był dokładnie informowany. Tekst umowy ACTA jest ogólnie dostępny. Negocjacje na temat ACTA niczym się nie różniły od innych negocjacji dotyczących międzynarodowych porozumień. Zarówno w Traktacie Lizbońskim jak i w zrewidowanym porozumieniu ramowym zawarte są jasne zasady, w jaki sposób należy informować Parlament Europejski o prowadzeniu tego typu negocjacji jakimi są porozumienia handlowe. Zasad tych skrupulatnie przestrzegano. Komisarz ds. handlu Karel De Gucht uczestniczył w trzech debatach plenarnych; odpowiedział na kilkadziesiąt zadanych ustnie lub pisemnie pytań, jak również na dwie rezolucje i jedną deklarację PE.W trakcie samych negocjacji urzędnicy Komisji ds. Handlu przygotowali dla posłów PE kilka brifingów na temat tych negocjacji. Od samego początku, to znaczy od rozpoczęcia negocjacji, o ich celach i przebiegu informowana była również opinia publiczna. Także od kwietnia 2010 roku Komisja ds. Handlu publikowała raporty zawierające streszczenie każdej rundy negocjacji. 2. ACTA prowadzi do „harmonizacji, ale tylnymi drzwiami”. Studium zamówione na potrzeby uczelni przez INTA (Międzynarodowa Organizacja ds. Znaków Handlowych) mówi, że podpisanie umowy ACTA będzie wymagało zmian w unijnym prawodawstwie i/lub prawodawstwie poszczególnych państw UE. Umowa ACTA jest kompatybilna z istniejącym unijnym prawodawstwem. ACTA nie będzie wymagać żadnej rewizji czy też dostosowania przepisów ani unijnych. Żaden kraj członkowski UE nie będzie musiał dokonywać przeglądu sposobów bądź metod, służących mu teraz do wprowadzania unijnych przepisów prawnych. ACTA pozostaje także w zgodzie z prawodawstwem międzynarodowym, a szczególnie z porozumieniem TRIPS (porozumienie w sprawie handlowych aspektów praw własności intelektualnej). Potwierdziła to bardzo jasno opinia wydana dnia 5 października 2011 roku przez służby prawne PE. O wydanie tej opinii wnioskował Komitet INTA. Studium INTA nie wskazuje na żaden konkretny przypadek, w którym umowa ACTA pozostawała w sprzeczności lub znosiła bądź też wymagała modyfikacji choćby jednego przepisu unijnego prawodawstwa. Natomiast podaje dwa przykłady (dotyczące wykrywania przez służby celne towarów oznaczonych podrobionym znakiem towarowym oraz oszacowywania strat ponoszonych przez takie piractwo przez prawowitego producenta)w których należy podchodzić ostrożnie do możliwości, iż przepisy UE mogą stać w sprzeczności z ACTA, a to z powodu interpretacji zastosowanej przez niektóre kraje członkowskie UE przy przyjmowaniu tych przepisów. 3. ACTA nakłada obowiązki na posiadaczy praw autorskich. ACTA eliminuje zabezpieczenia i wyjątki, które istnieją w międzynarodowym prawodawstwie. Wręcz przeciwnie. Porozumienie ACTA jest bardzo elastyczne i zawiera niezbędne zabezpieczenia, pozwalające stronom na osiągnięcie odpowiedniej równowagi pomiędzy ich prawami a interesami i to w zgodzie z ich celami gospodarczymi, politycznymi i społecznymi, jak również z ich tradycją prawną. W pełni są też zachowane wszystkie zabezpieczenia oraz wyjątki zawarte w przepisach UE i w porozumieniu TRIPS. 4. ACTA doprowadzi do ograniczenia fundamentalnych praw albo swobód obywatelskich (np. w przypadku kontroli laptopów osób przekraczających granice, monitorowania internetu itd.). ACTA nie zawiera żadnych takich klauzul. Umowa ACTA dotyczy nielegalnej działalności na szeroką skalę, którą często zajmują się organizacje przestępcze. W ACTA nie ma mowy o ograniczaniu swobód obywatelskich czy konsumenckich. Jest wyraźnie powiedziane, że główną zasadę tego porozumienia stanowi poszanowanie fundamentalnych praw takich jak prywatność, swoboda wypowiedzi oraz ochrona danych. W ACTA jest klauzula mówiąca o niepoddawaniu przeszukaniom podróżnych, jeśli mają oni przy sobie podróbki, ale nie w ilościach handlowych czy wskazujących na uprawianie handlu tymi towarami na szeroką skalę. 5. ACTA stanowi zagrożenie dla legalnego handlu lekami generycznymi oraz dla zdrowia publicznego. Umowa ACTA nie zawiera klauzul bezpośrednio lub pośrednio dotyczących legalnego handlu lekami generycznymi a tym bardziej nie stanowi zagrożenia dla zdrowia publicznego. Wręcz przeciwnie. Język porozumienia ACTA jest jednoznaczny, zapewnia o dostępie do opieki medycznej i wyraźnie nawiązuje do Deklaracji z Dohy dotyczącej własności intelektualnej i zdrowia publicznego. ACTA wyklucza też możliwość, aby patenty stały się przedmiotem działalności kryminalnej i procedur granicznych. 6. W razie naruszeń w internecie ACTA doprowadzi do wprowadzenia systemu „3 uderzeń” lub do wysuwania żądań względem dostawców usług internetowych do monitorowania lub filtrowania przesyłanych przez nich danych. ACTA nie prowadzi do zastosowania – w przypadku naruszeń w internecie – zasady „3 uderzeń” lub „częściowej odpowiedzialności”. Nie obliguje też dostawców internetu do monitorowania lub filtrowania treści wrzucanych do sieci przez jej użytkowników. ACTA pozostaje w całkowitej zgodzie z obowiązującymi (od 2000 roku Dyrektywa dot. e-handlu) w tej dziedzinie przepisami unijnymi. 7. Klauzule ACTA dotyczące ścigania przestępstw naruszających prawa własności intelektualnej wymagają wprowadzenia dodatkowych unijnych przepisów. W UE nie istnieje prawodawstwo dotyczące ścigania przestępstw kryminalnych. A więc klauzule ACTA dotyczące ścigania przestępstw naruszających prawa własności intelektualnej nie wymagają wprowadzenia dodatkowych unijnych przepisów. Nieliczne kraje członkowskie UE mogą potrzebować zaadaptować swoje prawodawstwo, tak aby mogły się wywiązać z podjętych zobowiązań (umowa ACTA jest porozumieniem w którym łączą się kompetencje UE i państw członkowskich). 8. UE narzuci klauzule ACTA krajom trzecim poprzez włączenie tych klauzul do umów o wolnym handlu. Nie ma intencji, aby tak postąpić i taka propozycja nie padła w trakcie dwustronnych rozmów handlowych, jakie UE prowadziła z innymi państwami. 9. Umowa ACTA powinna dotyczyć tylko podróbek (a więc oszustw związanych z podrabianiem znaków towarowych) towarowych. Nie powinna dotyczyć naruszenia praw autorskich, a przede wszystkim takich naruszeń w internecie. Konieczne jest ściganie najrozmaitszych form naruszeń praw własności intelektualnej, ponieważ działalność bardzo wielu przedsiębiorców w krajach UE wymaga właśnie ochrony własności intelektualnej (np. wysoko wyspecjalizowane produkty wykorzystywane w rolnictwie, projekty i całe wzornictwo, w tym moda, prawa autorskie w przemyśle rozrywkowym, w kulturze, patenty czy przemysły wykorzystujące innowacje). Jak już zostało powiedziane, ACTA nie dotyczy jakiejś jednej, wyjątkowej sytuacji. Zawiera jednak kilka wyjątków, dotyczących chociażby leków. 10. Umowa ACTA została wynegocjowana jako odrębna, aby uniknąć negocjowania jej na szerokim forum, takim jak Światowa Organizacja Handlu lub Światowa Organizacja Własności Intelektualnej. Komisja Europejska wolałaby poruszyć kwestię ścigania naruszeń praw własności intelektualnej na forum Światowej Organizacji Handlu lub Światowej Organizacji Własności Intelektualnej, ale pewni członkowie tych organizacji sprzeciwiali się wszelkiej debacie na forum tych organizacji.
Z kolei wczoraj premier Donald Tusk ostatecznie potwierdził, że umowa ACTA zostanie jutro podpisana przez naszą ambasador w Tokio. Zaznaczył, że polskie władze nie będą uginać się pod szantażem hakerów. Dodał, że trwają prace nad ustawami, które mają w jeszcze większym stopniu zapewnić internautom bezpieczeństwo i gwarancje swobód w internecie.
Wczoraj odbył się też protest, w ramach którego wiele stron internetowych – w tym Wykop, Kwejk i Demotywatory – na godzinę zawiesiły swoje działanie, publikując jedynie planszę z informacjami o ACTA. Wciąż trwaja też ataki na strony rządowe.