Electronic Arts - uwaga! - najgorszą amerykańską firmą roku
Electronic Arts to - oficjalnie! - najgorsza firma minionego roku. Tak przynajmniej zdecydowali w internetowym głosowaniu konsumenci z USA, w którym „Elektronicy” wygrali rywalizację o ten niechlubny tytuł m.in. z korporacją finansową Bank of America.
Od pewnego czasu na łamach serwisu The Consumerist (zajmuje się ochroną praw konsumentów) trwało głosowanie na „najgorszą amerykańską firmę 2012”. Do finału przedostały się dwie – Bank of America oraz EA – które pokonały tak grube ryby jak Apple, GameStop, WalMart, Sony czy PayPal.
W ostatecznym starciu bezkonkurencyjne okazało się jednak Electronic Arts – gigant branżowy zdobył aż 64,03% z 250 tysięcy głosów, tym samym oficjalnie stając się „najgorszą amerykańską firmą roku”.
A jak na wynik zareagowało EA? John Reseburg , szef ds. komunikacji korporacyjnej, w rozmowie z Kotaku stwierdził, że wbrew pozorom nie jest tak źle. Jak mówi:
Jesteśmy pewni, że firmy British Petroleum, AIG, Philip Morris i Halliburton [wszystkie mają na koncie szereg różnych korporacyjncyh grzeszków, głośno komentowanych w amerykańskich mediach] odczuły ulgę, że nie zostały nominowane w tym roku.
Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że „wygrana” w tym głosowaniu to „zasługa” ostatnich wydarzeń związanych z Mass Effectem 3 – najprawdopodobniej najwięcej głosów oddali niezadowoleni fani serii, którym nie spodobało się zakończenie tej produkcji czy kontrowersje wokół DLC z proteaninem.