Tomb Raider: Nowa porcja informacji. Będzie nieliniowo!
Kolejna porcja informacji, tym razem o nowym Tomb Raiderze. Źródłem – jak w wielu ostatnich przypadkach – jest lipcowe wydanie magazynu Game Informer. Czego się dowiedzieliśmy?
Wbrew temu, co widzieliśmy na trailerze, Tomb Raider ma porzucić liniowość znaną z poprzednich części. Za rączkę prowadzeni będziemy tylko w tutorialu.
Warto przy tym zauważyć, że pod względem fabularnym Tomb Raider wciąż będzie jednak liniowy. Misje polegać będą standardowo na dotarciu z punktu A do B, ale na drodze do celu porozmieszczane będą skrzyżowania pełniące rolę nieliniowych "hubów" - trochę jak w grach z serii Jak & Daxter. Z kolei wszystkie sekwencje wymagające wciskania odpowiednich klawiszy na ekranie pojawiać się będą tylko raz w całej grze. Na przykład fragment dźgnięcia wilka nożem będzie jednorazowy, a jeśli uda nam się przejść ją za pierwszym razem, każda kolejna taka akcja już się powiedzie.
Wprowadzono pewne nowości w systemie poruszania się Lary. W Tomb Raiderze gracze będą mogli sterować nią w czasie skoków, zmieniając kierunek i zwiększając lub zmniejszając prędkość "lotu". W grze pojawią się też punkty doświadczenia, za które będzie można wykupić pannie Croft nowe umiejętności. Te odblokujemy w porozrzucanych w wirtualnym świecie obozach. W nich też ulepszymy ekwipunek, do czego będą potrzebne specjalne materiały. Pomiędzy odkrytymi już obozami będzie można się przemieszczać. Na początku rozgrywki dostępnych będzie tylko kilka umiejętności, w tym możliwość noszenia większej liczby strzał i zwiększenie prędkości ich „przeładowywania”.