Bioshock Infinite: Czołowi projektanci opuszczają studio Irrational Games. Co się dzieje?
Wiadomość tyleż zaskakująca, co niepokojąca. Branżowy serwis Gamasutra podał, że w ciągu kilku ostatnich tygodni zespół pracujący nad grą BioShock Infinite opuścili jego czołowi członkowie. Czy już powinniśmy zacząć się martwić o los kolejnego BioShocka?
BioShock Infinite to nowa odsłona serii BioShock, która zgodnie z założeniem jej twórcy, Kena Levine'a, ma przenieść ją w zupełnie nowy wymiar. Prace nad nią trwają jednak już bardzo długo, data premiery tego tytułu była przenoszona (obecnie wyznaczono ją na końcówkę lutego 2013 roku), ale odejście dwóch czołowych członków ekipy sprawia, że zaczynamy się zastanawiać, czy i ta aktualna nie jest aby zagrożona.
Jak bowiem podaje serwis Gamasutra, zarówno Tim Gerritsen, jeden z najważniejszych producentów gry, oraz Nate Wells, główny dyrektor odpowiedzialny za wizję graficzną , opuścili studio Irrational Games, potwierdzając to stosownymi wpisami na swoim profilu na LinkedIn. Ten drugi dopisał z kolei do niego nazwę Naughty Dog, co może oznaczać, że dołączył już do zespołu pracującego obecnie nad The Last of Us (potwierdza to choćby fakt, że zaraz po tym, jak serwisy zajęły się spawą i zwróciły uwagę na ów wpis, szybko go usunął) .
Ken Levine potwierdził odejście obu panów, ale jednocześnie poinformował, że na stanowisku art directora obsadzony został Scott Sinclair, który pełnił tę samą funkcję przy pierwszym BioShocku.