WarZ: Co "zerżnięto" z League of Legends? Zdziwicie się...
Wczoraj wystartowały zamknięte testy wersji alpha gry WarZ, wrażenia z których zapewne wkrótce opublikujemy na stronie. Internet żyje jednak czym innym - poważną wpadką twórców tej produkcji, którzy, jak się zdaje, "pożyczyli" coś z League of Legends i nawet nie dopilnowali, by to ukryć. Co dokładnie?
Instalując wersję alpha gry WarZ użytkownicy muszą zaakceptować licencję na korzystanie z programu - tzw. EULA.
Sęk w tym, że w aktualnym tekście tejże "ełli" pojawia się odniesienie do strony www.leagueoflegends.com/legal/temrsofuse/ – tak, jakby jej tekst skopiowano wprost z identycznego dokumentu towarzyszącego League of Legends, co dostrzegli użytkownicy forum Reddit.
Żadna z firm potencjalnie zainteresowanych sprawą jeszcze nie skomentowała tego wydarzenia. Warto jednak dodać, że obie gry działają na tym samym silniku - Eclipse Engine - opracowanym przez Arktos Entertainment, twórców War Z, co zapewne w jakiś sposób tłumaczy tę wpadkę.