Myśleliście, że Dark Souls jest trudne? Bloodborne będzie miało losowo generowane lokacje [UPDATE: Zagraj przed premierą!]
Na wstępie uspokajam: oczywiście nie chodzi o wszystkie lokacje. Tak naprawdę nie wiadomo, czy chodzi o jakąkolwiek, choć prawdopodobnie tak powinniśmy rozumieć opis jednej z nich. Mowa o tajemniczych podziemiach Yharnam, skrywających najpewniej jakiś prastary grobowiec.
W opisie czytamy:
Podziemia Yharnam, rozległe ruiny zbudowane na kilku poziomach. Są strasznie stare, być może zrobione przez ludzi, zgodnie z ich przeznaczeniem. Wydają się stanowić grobowiec, a może po prostu miejsce, w którym coś odpoczywa.
A teraz ta interesująca część:
Mówi się, że ruiny te zmieniają wygląd, zależnie od osoby, która na nie patrzy…
Jeżeli nie jest to tylko legenda, która stanowić będzie po prostu część bloodborne’owego lore’u – a umówmy się, raczej nie jest – to najprawdopodobniej podziemia Yharnam wyglądać będą inaczej dla każdego z nas. I jeżeli miałbym pokazywać palcami na konkretne zabiegi twórców gier z całego świata, wskazałbym poziomy generowane losowo. W produkcji From Software miałyby one sens – z góry zaprojektowanych lokacji nauczyć się można na pamięć, a element losowości wytrącałby graczowi taką przewagę z rąk.
Jeżeli nadal macie wątpliwości: producent Sony Computer Entertainment, Masaaki Yamagiwa, dał do zrozumienia, że opis Yharnam należy traktować poważnie, mówiąc, że ruiny te wprowadzą „nowy element gry”.
[UPDATE]
Jeżeli chcecie zagrać w Bloodborne przed premierą, to w strefach PlayStation EXTRA Live w galeriach handlowych w kilku miejscach w Polsce będziecie mogli to zrobić. Rozpiska wygląda następująco:
Redaktor naczelny CD-Action. Zagraj w Unavowed.