Saints Row IV: Re-Elected ma poważne problemy z utrzymaniem płynności [WIDEO]
Wygląda na to, że zakup Saints Row IV: Re-Elected usprawiedliwić można tylko w jednym przypadku: gdy ktoś nie grał w pierwotną wersję gry, a komputer ma za słaby, by wersja pecetowa działała mu w zadowalający sposób. Reedycja o podtytule Re-Elected jest odświeżona tylko troszkę, a przy tym nie może utrzymać stabilnej liczby klatek na sekundę.
Okazuje się, że Saints Row IV: Re-Elected jest co prawda nieco bogatsze w szczegóły od zwykłej wersji na PC, ale za to ma problemy z utrzymaniem stabilnej liczby klatek na sekundę. Twórcy celowali w 1080p/60fps, co udało się tylko połowicznie – w przypadku framerate'u, do czynienia mamy z poważnymi spadkami. W niektórych sytuacjach osiąga 60, ale większość czasu waha się pomiędzy 30 a 40. Dostarcza to gorszych wrażeń, niż gdyby po prostu zablokowano fps na 30. Tak zresztą zrobiono w cutscenkach i poza okazjonalnie zgubioną klatką lub dwiema, jest w porządku.
Co nie zmienia faktu, że takie osiągnięcia gry, która półtora roku temu zadebiutowała na poprzedniej generacji konsol, są zaskakująco słabe. Poniżej możecie zobaczyć porównanie do wersji PC (która przy odpowiednim sprzęcie nie ma, oczywiście, problemów z utrzymaniem 60 fps) stworzone, jak zwykle, przez niezawodne DigitalFoundry.
Redaktor naczelny CD-Action. Zagraj w Unavowed.