Metal Gear Online - nareszcie kolejne szczegóły
Choć premiera The Phantom Pain już za nieco ponad miesiąc, szczegółów na temat multiplayerowej rozgrywki nie poznaliśmy zbyt wiele - ponoć to wina skomplikowanych relacji między Kojima Productions i Konami. Od trailera poświęconego rozgrywce wieloosobowej twórcy nie mieli dla nas żadnych wieści - dopiero dziś zdradzili nam kilka kolejnych szczegółów.
Najnowsza aktualizacja poświęcona została przede wszystkim kustomizacji wyposażenia graczy ze szczególnym uwzględnieniem ubioru - nic szczególnego, ale jest to parę miłych informacji i sygnał, że prace nad grą trwają. Dowiedzieliśmy się, że wybrane ciuchy nie wpływają na statystyki gracza - ciągle jednak warto będzie je dostosowywać do otoczenia, by lepiej kamuflować się w otoczeniu. Nie oznacza to, że zostaniemy ograniczeni w kwestii wyboru użytecznych elementów garderoby. Ponoć dobór kolorów i wzorów dla każdego elementu ubioru ma być oszałamiający - będziemy mogli też je łączyć w różne kombinacje, nie będziemy ograniczali się do ustalonych z góry zestawów. Powyżej przykład dwóch wersji tego samego wyposażenia, którym studio z Los Angeles zobrazowało możliwości swojego kreatora postaci.
Co jeszcze? Nie będzie niestety co-opa w otwartym świecie, nie ma też co spodziewać się elementów kustomizacji znanych z Metal Gear Solid 4 (żegnajcie, kominiarki), przedmioty odblokowywane w singlu nie będą dostępne w multi i vice versa, a niektóre przedmioty będą przypisane do danych klas. Kustomizacji będziemy mogli dokonywać między meczami, ale nie podczas nich. I to by było na tyle - swoje pytania możecie zadawać twórcom gry na ich oficjalnym TWITTERZE.