Deus Ex Mankind Divided - Bossów można będzie rozłożyć też w dyskusji
Wygląda na to, że w nowym Deus Eksie ostry język będzie równie cenny, co ostre pociski. I co ostre skradanie się... Eee... W każdym razie chodzi o to, że w Mankind Divided bossów każdy gracz będzie mógł pokonać na swój sposób, i nie ma szans na powtórkę z nienajlepszych starć a la Human Revolution.
Choć twórcy uważają pojedynki z bossami w trzecim Deusie za "interesujące przez dobór motywów", przyznają, że nie były dopasowane pod styl gry każdego gracza. Dlatego w Mankind Divided ten aspekt ma być mocno poprawiony - będziemy mogli oczywiście znów pokonać najmocniejszych wrogów przeważającą siłą ognia, ale projekt gry pozwoli nam też wygrać przez zręczne skradanie się... czy nawet przez zręczne poprowadzenie dyskusji.
Jak dodaje odpowiedzialna za fabułę "czwórki" Mary DeMarle:
Możesz zdecydować, czy chcesz kogoś zabić, czy nie. Przez to, jak zaprojektowaliśmy Human Revolution, [bossowie] zawsze umierali w cutscenkach. Nie miałeś możliwości wyboru. Ale poprawiliśmy to w dodatku Missing Link, i poprawiliśmy to także w tej grze.
Cóż, mi tam wystarczyłyby po prostu kwestie dialogowe w stylu "Flatlander woman" czy "Laputan machine", ale opcje dla pacyfistów są zawsze okej.