Battlefield 1? Gra ma nas zabrać do okopów pierwszej wojny światowej?
Dowiemy się już dzisiaj o 22:00.
Pamiętacie rewelacje o osadzeniu nowego Battlefielda w realiach wielkiej wojny? Mimo entuzjazmu wydawało się to być mało prawdopodobną opcją, tymczasem w sieci pojawiają się kolejne stojące za nią dowody. Konkretnie chodzi o ten plakat wystawiony rzekomo przez jeden ze sklepów:
Tę samą grafikę opublikował przez przypadek Microsoft. Nie zawierała co prawda nazwy z "jedynką", ale nawet jeżeli ta nie jest wciąż pewna, to tło historyczne gry już tak.
W dłoni "pałka okopowa", a nad głową sterowiec – obrazek niewątpliwie nawiązuje do czasów pierwszej wojny światowej (albo jej alternatywnej wariacji, kto wie). Do powrotu do początków dwudziestego wieku nawiązywać ma też jedynka w tytule.
Pozwolę sobie jeszcze przypomnieć, że "odsłonięcie" nowego BF-a będzie transmitowane na specjalnym streamie.
W komentarzach zaczynają pojawiać się opinie, jakoby wielka wojna była "statyczna" i oferowała "zero sprzętu". Oj, jak bardzo się mylicie! O tym, że jest zupełnie odwrotnie, niech przekona was ta wypowiedź Michała Gołkowskiego (autora powieści osadzonych właśnie w realiach pierwszej wojny światowej):