Battlefield 1: Screeny, beta, wszystko, czego się dowiedzieliśmy [GALERIA]

Battlefield 1 (kluczenie wokół numerka dało zaskakujący rezultat) ukaże się 21 października, ale użytkownicy EA/Origin Access uzyskają do niej dostęp nieco wcześniej, tj. 18 października.

Pierwsza okazja, by sprawdzić tytuł w praktyce, nadarzy się podczas towarzyszącej E3 imprezy EA Play. Nieco później powinna zadebiutować otwarta beta, do której można się już zresztą zapisywać (i uzyskać wcześniejszy dostęp!) na stronie Battlefield Insider (klik).

Nowy tytuł cofnie Battlefielda do czasów I WŚ (i to, wbrew plotkom, niewykoślawionej żadnym steampunkiem, potwierdzono bowiem wierność historycznym realiom), podczas której będziemy wizytować zarówno alpejskie szczyty, francuskie miasteczko, jak i arabskie pustynie czy okopy na froncie zachodnim. Po zaliczeniu kampanii pobawimy się w maksymalnie 64 osoby. Zarówno w singlu, jak i w multi dokonamy rozlicznych modyfikacji broni palnej (i nie tylko palnej, również charakterystycznych dla epoki noży i bagnetów), zasiądziemy za sterami łodzi, samolotów, czołgów i... za lejcami konia. Podobnie jak Battlefront, nowy tytuł skorzysta z silnika Frosbite 3 i zrobi pewien użytek z fotogrametrii. 

Poza zwiastunem, który możecie obejrzeć w tym miejscu, dostaliśmy też garść zrzutów i wgląd w okładki poszczególnych edycji. Nawiasem mówiąc - zamówienie gry w preorderze (co można uczynic na tej stronie) poskutkuje pewnymi bonusami. Właściciele PS4 otrzymają tygodniowy wczesny dostęp do dodatkowej lokacji i Hellfighter Pack (zestaw przedmiotów do użycia w grze). Na podobne dodatki mogą liczyć posiadacze XBO, ich jednak Elektronicy dopieszczą także miesięczną subskrypcją do EA Access, którą można zrealizować w ciągu 7-10 dni od złożenia zamówienia.