Wiedźmin 3 po Krwi i Winie nie doczeka się już żadnej nowej zawartości
Żadnych nowych lokacji, żadnych dodatkowych dialogów z Triss i Yen, żadnych zbroi dla Płotki.
Jak zdradził reżyser Krwi i Wina, Konrad Tomaszkiewicz, po premierze dodatku cały jego stuosobowy team skupi się na pracach nad Cyberpunkiem 2077 pod dowództwem Adama Badowskiego. Oznacza to tyle, że Wiedźmin 3 po premierze drugiego dużego DLC nie doczeka się już żadnej nowej zawartości – najwyżej łatek. Tomaszkiewicz nie wie, czy gra doczeka się znanych z drugiej części narzędzi modderskich RedKit (ma jednak nadzieję, że do tego dojdzie), nie zdradza też, czym jest niezapowiedziana "nietypowa dla studia" gra, której wydanie planowane na ten rok CDP obwieścił światu podczas podsumowania finansowego. Ma jednak nadzieję, że po Cyberpunku uda mu się wrócić do wiedźmińskiego uniwersum, do którego przez 12 lat nabrał pewien sentyment.