Torment opóźniony
Na pocieszenie wszyscy fani wspierający grę otrzymali dostęp do bety.
Jak powiadomił dziś Brian Fargo z inXile na Kickstarterze, długość pozostałych prac nad nowym Tormentem szacuje się na około sześć miesięcy (kolejne iteracje i przygotowanie tłumaczeń na inne języki). Jednak zamiast zdecydować się na ciężki crunch pracowników umożliwiający premierę w listopadzie, postanowił przełożyć datę premiery na pierwszy kwartał 2017. Jak mówi, to analogiczna decyzja do tej, przy której podjęciu uczestniczył za czasów Black Isle przy pierwszym Baldurze – a że opóźnienie go na styczeń przyszłego roku zapewniło tytułowi BioWare status klasyka, uważa, że to właściwy ruch.
Na osłodę tej łyżki dziegciu Fargo poinformował, że beta (która zresztą wkrótce doczeka się potężnej aktualizacji interfejsu i otrzyma sporo nowej zawartości) ma być odtąd dostępna dla wszystkich fanów, którzy wsparli Tormenta na Kickstarterze. Jeśli ktoś chce już teraz zbadać pierwszy akt w Sagus Cliffs, a wcześnej obsypał inXile swoimi złotówkami – droga wolna.