Detroit: Become Human "przesunie granice" [WIDEO]
David Cage pręży muskuły.
Ludzkość uzależniła się od usług androidów, które z jednej strony stały się wykonawcami wielu niebezpiecznych prac, z drugiej zaś: homo sapiens traktują je z wyczuwalną rezerwą. W zawiązaniu akcji wydarzy się *coś* co sprawi, że maszyny wymkną się spod kontroli... Kompleksowy skrypt liczy sobie (ponoć) tysiące stron, jest zatem szansa, że Cross weźmie z niego trzy nieudane dialogi, ukradnie z NeoGafa dwa mem'y i będzie zohydzał Wam grę aż do momentu, w którym rzucicie się ze szczytu wieżowca.
Warto też odnotować, że gra nie będzie kontynuować eksperymentu Beyond: Two Souls i pozwoli nam wcielić się w kilka postaci, których losy będą się przeplatać.
W sumie po co się produkuję, przecież o tym wszystkim równie dobrze może Wam opowiedzieć David Cage, który przy okazji pochwali się mocapem (a właściwie performance capture - skanowaniem twarzy aktora, a następnie ubraniem go w kostium wyposażony w dziesiątki czujników i równoczesną rejestrację jego mimiki, głosu, gestów i ruchów):
Francuska wariacja na temat "Blade Runnera" zadebiutuje wyłącznie na PS4. Data premiery nie jest znana, acz - jak uwrażliwiał Cage podczas E3 - tytuł nie pojawi się na półkach w 2016.
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.