Znani polscy youtuberzy wystąpią w Battlefield 1 [UPDATE]
A konkretniej – wystąpią ich głosy.
Rock, Rojo i Izak – bo o nich mowa, jak już mogliście wywnioskować po zobaczeniu obrazka – użyczą swoich głosów postaciom w trybie multiplayer. Tak na swoim facebookowym fanpage'u o efekcie końcowym pisze Rojo:
Jesteśmy już po ostatecznych nagraniach, które w ocenie ekspertów wypadły świetnie. Bardzo nas to cieszy, bo daliśmy z siebie absolutnie wszystko. Maksymalne wczucie i emocjonalne zaangażowanie. Nie było to specjalnie trudne, bo siedzimy w tego typu grach na co dzień, plus moje wydawanie komend na PZR-ach (Paintball z Rojem - przyp. D) również dało swoje. Każdy ma inny głos, ale na swój sposób tak samo przekonujący.
Załóżmy, że ich dubbing faktycznie wypadł rewelacyjnie. Pozostaje pytanie, czy wybór popularnych internetowych osobistości jest wyborem trafnym? W końcu nie każdy darzy całą trójkę sympatią, nie mówiąc już o tym, że doskonale znane głosy mogą gryźć się z nibyhollywoodzkim klimatem produkcji - kto pamięta Pazurę w Bad Company 2 ten wie, o czym mówię.
[UPDATE]
Michał Hinc – szef marketingu marki Battlefield w Polsce – zapowiedział, że na rezultaty pracy wspomnianego trio nie będziemy musieli czekać do premiery tytułu (czyli do 21 października), bowiem już niedługo zostanie udostępniony poświęcony im materiał wideo. Sceptyków może uspokoić fakt, że wszystkie kwestie mówione zostały uprzednio przygotowane, więc podczas gry z pewnością zabraknie charakterystycznych powiedzonek. To jednak nie koniec niespodzianek – w trybie dla jednego gracza usłyszymy inne gwiazdy dużego formatu.