Deep Down, gra akcji Capcomu w realiach fantasy, nadal żyje?
Zapowiedziana cztery lata temu produkcja doczekała się właśnie odnowienia znaku handlowego.
Nowy Jork, 2094. Grupa Asasynów "Kruków" cofa się w przeszłość przez dotykanie starożytnych przedmiotów związanych z zaginioną cywilizacją na terenie Czech. By odkryć prawdę na temat natury artefaktów, muszą przeżyć w niebezpiecznych lochach rodem z Dungeons & Dragons (sami lub z trzema graczami przez sieć). Deep Down miało być nie tylko pierwszym tytułem korzystającym z nowego silnika Capcomu pod nazwą Panta Rhei, ale też pierwszą dużą grą F2P japońskiej firmy – wariacją na temat Soulsów czy Dragon's Dogmy.
Gry nie widzieliśmy od 2013, a ostatnie wspomnienie o niej w wywiadzie datowane jest na 2015. Dziś jednak dowiedzieliśmy się, że 9 lutego Capcom po szósty raz odnowił amerykański znak handlowy gry (POPRAWKA: tym razem zarejestrował go zupełnie od nowa). Wygląda na to, że Japończycy nadal mają nadzieję na wydanie Deep Down – pytanie, czy rzecz będzie dalej korzystała z silnika Panta Rhei (żartobliwie nazywanego przez niewierzących już w jego istnienie graczy "Panty Raid"). Z niedawnych wywiadów wynika, że to wykorzystany w Resident Evil VII silnik RE Engine zajął miejsce Panta Rhei w kolejnych grach firmy.