Cyberpunk 2077 pozwoli nam się skradać
Wygląda na to, że aby wydobyć od Redów informacje, wystarczy zapytać.
Po ujawnieniu podczas E3 pierwszego od lat zwiastuna Cyberpunk 2077 (odsyłam do naszej zapowiedzi) nadrabia lata medialnej absencji. A to twórcy rozwodzą się na temat roli nagości w nowej grze, a to snują opowieści o popkulturze przyszłości, a to opowiadają o świecie gry i potwierdzają pełną polską lokalizację, a to mówią o dostępnych w Night City wehikułach, a następnie potwierdzają, że będzie je można podkradać...
Wygląda na to, że Redzi są bezpośredni nie tylko w oficjalnych komunikatach, ale również w rozmowach z użytkownikami. Zagadnięci na swoim facebookowym profilu o ewentualną obecność elementów skradankowych, odparli:
Wrogowie nie zawsze będą świadomi obecności gracza. Gracz może to wykorzystać na swoją korzyść, podkradając się do niczego niepodejrzewających przeciwników, rozkładając rozmaite pułapki lub instalując wirusy. Plan ataku jest równie ważny, jak jego wykonanie. Nigdy nie zmuszamy gracza, by zastosował określony styl walki, więc zawsze może on używać tego, co uważa w danym momencie za najlepsze rozwiązanie. Od strzelania przez ściany po „zawijanie” pocisków za róg – skryte działania również są częścią twojego repertuaru.
Swoją drogą: w CDA 08/2018 przygotowaliśmy dla Was ponad 10 stron na temat nadchodzącego tytułu. Swoje wrażenia z prezentacji w Los Angeles Allor zaczyna słowami:
Dla jednych to najważniejszy tytuł pokazywany na E3. Dla innych, którym nie udało się dostać na zamknięty pokaz – niespełnione marzenie. Ale pojawiły się też głosy, że wybór tego tytułu jako zwieńczenia konferencji Xboksa, a także sposób jego prezentacji, to jedna z najgorszych decyzji Microsoftu.
W publicystyce DaeL przybliża zaś (w tekście „Cyberpunk: Stylowe piekło”) uniwersum gry:
Przyszłość będzie piękna i potworna zarazem. Widowiskowa i pretensjonalna, czarująca blaskiem neonu, trująca smogiem oraz kwaśnym deszczem. Czeka nas świat zaawansowanej technologii, ale także nędzy i rozpaczy. Jutro należy do kontrastów.
A w felietonie „Miała być noc” spikain reaguje na chłodne przyjęcie zwiastuna przez rodzimą społeczność:
Jest rok 2018. Cały świat świętuje, bo wreszcie pokazano trailer Cyberpunka 2077. Cały? Nie! Jeden, jedyny kraj, zamieszkały przez nieugiętych Polaków, wciąż stawia opór jego pstrokatej stylówie.
Czytaj dalej
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.