Commandos: Oficjalnie ruszyły prace nad nową odsłoną
Spokojnie, nie odpowiadają za nią ludzie od niesławnego remastera.
Kalypso Media od dawna sugerowało, że zamierza dostarczyć nam nową odsłonę Komandosów, ale do tej pory było to wszystko pisane palcem na wodzie, bo mówiono dopiero o poszukiwaniu dewelopera. Teraz poznaliśmy jednak pierwsze konkrety. Po pierwsze i najważniejsze – za grę nie weźmie się Yippee Entertainment, czyli twórcy krytykowanego za cenzurę i niedoróbki remastera „dwójki”, ale Claymore Game Studio, a więc wewnętrza ekipa Kalypso, stworzona specjalnie na potrzeby tego projektu.
O samej grze wiemy niestety tyle co nic: ma zostać wydana na pecety i konsole nowej generacji oraz „być godna spuścizny serii”. Premiery nie należy się też spodziewać w najbliższym czasie, bo Claymore wciąż jest jeszcze na etapie naboru na kluczowe stanowiska w tym choćby projektanta poziomów.
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.