Activision Blizzard: Zarobki Bobby’ego Koticka obniżone o połowę

Branża gier wideo doczekała się przez lata wielu symboli i ikon, a jedną z nich niezaprzeczalnie jest Bobby Kotick – choć prawdopodobnie nie z tych powodów, na jakich zależałoby samemu zainteresowanemu. Zasług dla Activision trudno mu odmówić, w końcu jako CEO firmy od 30 lat doprowadził ją do absolutnej światowej czołówki. Inna sprawa, że środki, jakimi tego dokonał, miłości graczy mu nie zjednały.

Stąd doniesienia o jego ogromnych zarobkach, szczególnie w momencie, gdy wydawca masowo zwalniał pracowników, wzbudzały coraz większe kontrowersje. Oburzali się nie tylko klienci, ale również akcjonariusze, domagając się obniżenia zarobków zarządu Activision Blizzard. Dość nieoczekiwanie faktycznie udało się im to uzyskać.

Z opublikowanych przez spółkę dokumentów dotyczących przedłużenia umowy z Kotickiem wynika, że CEO zgodził się na obniżenie od 2021 swojej bazowej pensji o połowę (czyli do 875 tysięcy dolarów rocznie). O 50% zmniejszy się też roczną premię za wypełnienie zaplanowanych na rok celów (nawet o 1,75 miliona dolarów). Jednocześnie Activision zaznacza, że pod rządami Koticka wartość spółki wzrosła od 2000 z 10 milionów dolarów do 70 miliardów dolarów.

Mimo tego:

Kotick wciąż będzie jednak w stanie uzyskać po spełnieniu określonych wymogó roczną premię sięgającą w sumie maksymalnie 200% jego podstawowego wynagrodzenia.

Nowa umowa będzie obowiązywać do 31 marca 2023.