Szok! Call of Duty z płatnym multi?
To na razie plotka, ale kto wie, czy nie ma w niej (jak w każdej plotce) odrobiny prawdy. Activision bada, czy gracze nie byliby skłonni płacić za część funkcji sieciowych w serii Call of Duty...
O co chodzi? Podobno Activision rozsyła do branżowych "insiderów" ankietę, w której zadaje szereg pytań dotyczących sieciowej usługi powiązanej z marką Call of Duty (przypomnijmy: dotąd ukazało się pięć jej części, łącznie sprzedały się w ponad 30 milionach egzemplarzy, kolejna odsłona cyklu, Modern Warfare 2, to jedna z najbardziej oczekiwanych produkcji tego roku).
Ankieta opisuje ze szczegółami zakres takiej potencjalnej usługi (m.in. wcześniejszy dostęp do różnych dodatków i wersji beta, niedostępne nigdzie indziej skórki dla kierowanego bohatera, unikatowe modyfikacje, bardziej zaawansowany system rankingowy) oraz przedstawia dwa warianty uzyskania dostępu do niej. Jeden polega na wzbogaceniu o taką obsługę kolekcjonerskich/specjalnych wersji gry, drugi na... okresowych (miesięcznych, kwartalnych) opłatach za dostęp do niej.
Co prawda nie ma tu mowy o zablokowaniu możliwości zabawy w sieci dla osób, które nie uiszczą stosownej kwoty, ale już sam pomysł podzielenia graczy na lepszych (z grubszym portfelem) i gorszych nie wygląda zbyt sympatycznie. Najgorsze jest zaś to, że rozważania te są zgodne z tym, o czym mówił szef Activision, Bobby Kotick, jeszcze w maju minionego roku - tj. o sposobach zarabiania na serii Call of Duty w sposób podobny, jak robią to twórcy gier MMO. Nie, wróć, to nie jest najgorsze. Najgorsze jest to, że multi w Modern Warfare 2 będzie pewnie tak dobre, że znajdzie się wielu (w tym pewnie i ja...) gotowych płacić za dodatkowe funkcje.
Skany rzeczonej ankiety (za jej autentyczność niestety ręczyć nie możemy), znajdziecie TU, TU i TU.