28
23.11.2013, 10:00Lektura na 2 minuty

[BLOGI] O Horrorach i F.E.A.R. Słów Kilka, Głównie O Tym Pierwszym

Nasz bloger Rankin napisał: "Męczę ostatnio wszystkie odsłony F.E.A.R. i jakoś naszła mnie refleksja - te gry nie są straszne. Nawet nie są specjalnie, hm, wstrząsające, jak Dead Space, mimo powtarzających się opinii, że to jedne z najlepszych horrorów growych". Reszta jego wpisu jest refleksją na temat horroru i tego, co czyni go strasznym. Czy F.E.A.R. jest więc horrorem? I dlaczego nie?


Blogi

"Czemu tak jest" - zapytałem siebie, po czym poszedłem po rozum do głowy. Razem wychyliliśmy jednego, potem drugiego i doszliśmy do prostej refleksji - jest to dlatego, że jest to FPS, na dodatek taki, w którym amunicja nigdy się nie kończy, a wrogów eksterminuje się dziesiątkami. Dlaczego tak?

Aby dać pełną odpowiedź, należy sięgnąć do tego, co czyni horror - strasznym. Nie, nie jest to gore - jatka, flaki, krew, zwłoki, swoją drogą w FEAR go za dużo nie ma, mogą co najwyżej zniesmaczyć, albo w chory sposób zafascynować. Horror czerpie swoją moc z dwóch elementów - nieznanego, oraz bezsilności. Dlaczego tak jest? Dobry horror działa niejako na dwóch płaszczyznach - mentalnej i fizycznej.

Z jednej strony jest to zaburzenie obrazu świata, wyrwanie z, hm, komfortowej bańki życia przez coś, co się w nim nie mieści, co stoi w sprzeczności z tym, co znanym i z czym mamy do czynienia na codzień. Duchy, zjawy, demony, politycy, ale też pierwsze spotkanie z xenomorfem, koszmary z całym ich pogięciem i brakiem logiki - to są klasyki gatunku, które wciąż wracają mimo kompletnego wyeksploatowania. Bo działają, są skuteczne i nadal straszą.

Wiecie, czemu The Thing jest tak cholernie skuteczne w straszeniu widzów, mimo tandety efektów specjalnych? Bo do końca filmu Nie Wiadomo. Nie Wiadomo, kto jest człowiekiem, Nie Wiadomo, jakie są motywy Czegoś, Nie Wiadomo, co się stanie. Podobnie jest z Blair Witch Project - autorzy, nie pokazując nic, pozwalają widzowi samemu zapełniać luki, wiedząc, że zrobi to on lepiej i straszniej, niż dowolne ultrarealistyczne monstrum. O to właśnie chodzi. 

[Reszta na blogu autora]


Redaktor
Blogi
Wpisów30

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze