20
1.12.2014, 15:00Lektura na 2 minuty

[Kalendarz adwentowy cdaction.pl] Dzień pierwszy

Ta gra to nic oprócz humoru rodem z toalety i dowcipów o pierdzeniu! Wbrew pozorom jednak nie można za nią winić Kanady, bo mowa oczywiście o...


Maciej „MQc” Kuc

South Park: Kijek Prawdy

Historia tej gry to istny rollercoaster. Po początkowym entuzjazmie (Trey Parker i Matt Stone robią grę!), nastąpił zawód (THQ zbankrutowało, co dalej?). Chwilę później znów entuzjazm (Ubisoft kupiło prawa!), zawód (opóźnienie premiery!) - aż w końcu doczekaliśmy się możliwości wcielenia się w nowego chłopaka w South Parku, któremu mogliśmy nadać dowolne imię, o ile tylko zdecydowaliśmy się na Dekiel (w oryginale: Douchebag). 

Przed zagraniem miałem wielkie wątpliwości - w końcu do tej pory żaden komediowy serial animowany dla dorosłych nie doczekał się wartościowej gry (a prób trochę było - powstawały już gry na licencji Family Guya, Garfielda czy samego South Parku). Dałem jednak szansę doświadczonym scenarzystom (gdybym mógł, Parkerowi i Stone'owi postawiłbym pomnik pośrodku salonu. Niestety moja żona się nie zgadza) i doświadczonym twórcom erpegów (Obsidian nieraz pokazał, że wie, jak to się robi). I co? Siedziałem przed pecetem przez kilkanaście godzin, szczerząc paszczę w uśmiechu i używając ciągle tego samego czaru - bo był bardzo OP. 

Kijek Prawdy można nazwać znakomitą produkcją, ale co najwyżej przeciętną grą. Mechanika niczym szczególnym nie zaskakuje. Zbieractwo ton przedmiotów, słabo animowane spacerowanie po miasteczku, proste dialogi i mnóstwo nieszczególnie wymagającej walki. Tyle że zbieractwo jest pyszną kpiną z typowego dla erpegów "hoardingu", słabe animacje perfekcyjnie oddają to, jak wygląda serial, każdy dialog ma sznyt bezkompromisowych i balansujących na krawędzi dobrego smaku twórców serialu, a walka... No cóż: ona faktycznie jest niewymagająca i przepełniona gazami jelitowymi. Nie oznacza to jednak, że dowcip jest wyłącznie prostacki. Wbrew pozorom ostrze satyry South Parku tnie precyzyjnie, celując głównie w popkulturę - w przypadku Kijka Prawdy obrywa się w naturalny sposób przede wszystkim grom, ze Skyrimem na czele.

Pierwsza udana egranizacja South Parku nie tylko dostarczyła mi mnóstwa zabawy, ale i narobiła ochoty na więcej. Mam nadzieję, że ta sama ekipa pracuje już nad sequelem. Najważniejszy krok został zrobiony, teraz czas i na świetnie napisany scenariusz, i na dobrą grę. Trzymam kciuki.


Redaktor
Maciej „MQc” Kuc

Z CDA związany jestem od czasów, gdy posiadanie napędu CD dawało +5 do szacunku na podwórku. Do 2016 roku byłem naczelnym, dziś gram i piszę już tylko dla przyjemności.

Wpisów133

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze