6
22.06.2016, 16:30Lektura na 12 minut

Gamewalker Ekstra: E3 oczami polskiej branży

Targi, targi... i po targach. Czyje skronie należałoby przystroić listkiem laurowym, a kogo wywieźć z Los Angeles na taczkach, skomentują dla Was między innymi twórcy Wiedźmina, Dying Lighta, Shadow Warriora i This War of Mine.


Mateusz Witczak

Wojciech Pazdur, Farm51 (Get Even)
Największy rogal na twarzy? Wielkie budynki w Los Angeles oklejone wiedźminskim Gwintem. Najlepsza konferencja? Sony - pozamiatali, trzeba szybko iść na emeryturę, żeby znaleźć czas na granie w to wszystko co chcą wypuścić. Kto mógłby nie przyjeżdżać? Ludzie od Call of Duty, Battlefielda, FIFY, Forzy i innych tasiemców sprzed dekady. Ale nie dlatego, że robią złe rzeczy (bo robią świetne), tylko dlatego, że szanse, by dowiedzieć się od nich czegoś nowego na E3 mają tylko fanboje albo osoby, które ostatnie 15 lat spędziły na Biegunie Północnym. A szumu robią więcej niż cała reszta razem wzięta.


 

Patryk Grzeszczuk, 11bit Studios (This War of Mine)
Pojawiło się sporo interesujących tytułów, którym nie zapewniono jednak adekwatnie interesującej ekspozycji. "Majorsi" nadal poszukują formuły na efektywne konferencje i równie często trafiają, co pudłują. Czekam na nowego Ghost Recona. Zapowiada się na porządną semi-taktyczną piaskownicę, choć jego prezentacja była przeraźliwie nudna. Zaintrygował mnie nowy projekt Kojimy, który jako jedyny udowodnił, że wie co oznacza "teasing".

Na drugi biegun trafia (przynajmniej na razie) Watch Dogs 2 i jego tinderowo-snapczatowy sosik oraz Battefield 1, który po świetnym trailerze pokazał dosyć standardowy gejmplej.


 

Tymon Smektała, Techland (Dying Light)
Wyraźnie widać, że Xbox One czy PlayStation 4 kryją przed deweloperami coraz mniej tajemnic, dlatego jakość niektórych prezentacji – tu warto wymienić God of Wara, ale też nowe Call of Duty czy powstającego w studiu Insomniac Spider-Mana – autentycznie wywoływała opad szczęki. To wspaniałe uczucie, którego szukam jako ktoś, kto grami się po prostu jara, a którego ostatnimi czasy trochę mi brakowało. Tym razem miałem go aż nadto. Nawet mimo tego, że zdarza się, że produkt finalny nie wygląda aż tak okazale, jak demo przygotowane na targi.

Moje „gry targów”? Dishonored 2 – taki kombinowany, niegłupi rodzaj rozgrywki to coś, co bardzo lubię. Ciekawość wzbudziły God of War, Resident Evil, Detroit: Become Human oraz Death Stranding, choć nad każdym z tych tytułów wisi na razie więcej znaków zapytania niż pewników. Forza Horizon 3, Steep – nie wszystkie gry muszą być zielono-brązowe i poważne, prawda? Trzymam też kciuki za Watch Dogs 2 – to gra oferująca bardzo ciekawą fantazję, nie do końca zrealizowaną w jedynce. Cieszy duża liczba gier z zombie. Absolutnie nie martwię się, że ten temat kiedyś się znudzi, widać bowiem że można do niego podchodzić na wiele różnych sposobów. Intrygujących tytułów było mnóstwo i jestem pewien, że w nadchodzących 12-18 miesiącach będzie w co grać.



Redaktor
Mateusz Witczak

Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.

Profil
Wpisów3462

Obserwujących20

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze