2
7.10.2019, 18:01Lektura na 4 minuty

[Sprawdzam] Gratulacje z okazji ślubu!

Coś starego, coś nowego, coś pożyczonego... Wszystko jest!


Iza „9kier” Pogiernicka

MicroTown

Snowy Ash Games | PC | RTS • ekonomiczna • wczesny dostęp

Część z was wie, jak bardzo lubię tradycyjne RTS-y ekonomiczne. MicroTown stoi w rozkroku pomiędzy pierwszymi a drugimi Settlersami, dorzucając do ich mechanizmów proste questy (z cyklu: zaserwuj 20 piw lub stwórz 20 cegieł) i nie za duże drzewko rozwoju wprowadzające kolejne konstrukcje. Na szczęście w obecnej wersji (wczesny dostęp na Steamie) nie ma jeszcze elementów związanych z wojskowością i walką, więc mogłam oddać się przyjemności budowania krzywych ścieżek, stawiania maleńkich tartaków, uli (pszczoły są cudowne <3), młynów, piekarni, cegielni, farm… Powiedzieć, że osady projektowane na proceduralnie generowanych mapach są urocze, to jak nic nie powiedzieć, a wszystko to przez ogólną nieśpieszność, relaksującą oprawę audiowizualną i piksele wielkości muszek owocówek. I świat byłby piękny, gdybym w ciągu 3-4 godzin nie wymaksowała absolutnie każdej technologii i nie wykonała absolutnie każdego zadania, z budową finałowego monumentu włącznie (jest też tryb sandbox polegający naturalnie na swobodnym budowaniu). Więcej o wadach i zaletach wczesnej wersji – w kolejnym numerze CD-Action.

 


Kind Words

Popcannibal| PC | zdrowie psychiczne • dobroczynność

Początkowo exclusive subskrybentów Humble Bundle Monthly, w połowie września Kind Words (lo fi chill beats to write to) trafiło wreszcie do szerszej publiczności za pośrednictwem Steama. Trudno nazwać produkcję Popcannibal grą, bo polega na odpowiadaniu na anonimowe listy prawdziwych osób. Idea jest taka, by ktoś, kto zmaga się z jakimś problemem – niezależnie od tego, czy jest to depresja, czy stres związany z nadchodzącą randką, czy może kłopoty w pracy – mógł puścić w świat wiadomość z prośbą o ciepłe słowa czy poradę. Inny użytkownik Kind Words może krótko i jednorazowo odpowiedzieć, również anonimowo, na tyle przypadkowych listów, na ile ma ochotę. A jeśli czuje się wyjątkowo dobrze, może także rzucić papierowy samolot z pozytywnym komunikatem, np. inspirującym cytatem albo komplementem. Te lecą sobie następnie przez czyjś ekran – można je „złapać” i przeczytać. Idea jest naprawdę fantastyczna, ludzie mogą wymieniać się naklejkami, a do tego w tle wybrzmiewa relaksujące lo-fi.

 


Warsaw

Pixelated Milk | PC | Powstanie Warszawskie • taktyczna

Gry historyczno-patriotyczne, np. właśnie o Powstaniu Warszawskim, to bardzo niewdzięczny temat dla recenzenta – albo produkcję skrytykuje i dostanie w zamian wiadro pomyj, albo ją pochwali i zostanie mu przypięta łatka populisty – więc bardzo cieszę się, że to nie ja będę o Warsaw pisać w CD-Action. Zwłaszcza że po dziewięciu pierwszych godzinach odczucia mam mieszane. Rdzeń mechaniki starć stanowią rozwiązania żywcem wyrwane z Darkest Dungeon (umiejętności zależne od umiejscowienia, maksymalnie cztery postaci w drużynie, perspektywa), do których Pikselated Milk dorzuca zaledwie jeszcze jeden rząd walczących i brak sztywnej kolejności akcji. Linia między silną inspiracją a plagiatem jest bardzo cienka i powiem tylko, że na miejscu Red Hook po zobaczeniu rozgrywki Warsaw walnęłabym pięścią w stół, choć rodzimy twór Najmroczniejszemu lochowi pod względem innowacji, dopracowania i atmosfery do pięt nie dorasta. Z drugiej strony po tym, jak do mojej ekipy dołączyli kolejni powstańcy, a ja mogę bawić się kompozycją i wiem już, jak wykorzystywać mocne i słabe punkty bohaterów, czas przy grze mija mi znacznie milej niż wcześniej – i mam ochotę dalej grać. Wyobrażam sobie jednak, że już początek – nieco toporny, nieco chaotyczny, nieco niezgrabny – odrzuci niejednego gracza. Chciałabym, żeby developerzy poszli w odrobinę bardziej realistyczną stronę, bo Warsaw nie pomaga fakt, że każdego hitlerowca trzeba trafić kilkakrotnie, a potyczki nieraz przeciągają się w nieskończoność. Tak naprawdę gra zestresowała mnie tylko raz – kiedy po drugiej stronie pojawił się nazista z panzerschreckiem, którym zadawał naprawdę wysokie obrażenia. 

 

„Sprawdzam” to cykliczny segment, w którym co poniedziałek przyglądam się trzem ogrywanym akurat produkcjom – głównie niezależnym, ale nie tylko. Jeżeli ci się podoba, zachęcam do rzucenia okiem na POPRZEDNIE ODCINKI

Jeśli masz ochotę razem ze mną poznawać nowe tytuły, zapraszam na MÓJ KANAŁ NA TWITCHU (w tygodniu ok. 20, w weekendy ok. 16). Do zobaczenia!


Redaktor
Iza „9kier” Pogiernicka

Streamuję w przyjemnej atmosferze gry, których nie znasz. Zajrzyj: www.twitch.tv/9kier ;)

Profil
Wpisów387

Obserwujących27

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze