Co daje konto w serwisie cdaction.pl?
Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.
Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.
Newsy | Artykuły | Magazyn | Galerie | Gry A-Z | Forum | Blogi | Konkursy |
Sukces PlayStation 2 oraz utrata licencji na Dungeons & Dragons skłoniła Interplay do ciekawego eksperymentu. Firma znana jako wydawca świetnych cRPG-ów odkurzyła Baldur’s Gate po raz kolejny próbując zawojować nią konsole. Wydawca legendarnych cRPG-ów w końcu konsolowego Baldura ludziom dał... I wywołał małą burzę. |
|
From Software wypuściło swojego czasu grę o tajemniczym wojowniku zmagającym się z siłami ciemności. Tytuł w dużej mierze opierał się na wymagającej walce... a dodając do tego porządnie zrobione blokowanie, zajmującą eksplorację (bez muzyki! sam ambient!) oraz bardzo wysoki poziom trudności, kupił sobie przychylność grona maniaków. |
|
Najnowsza gra Daisuke „Pixela” Amayi, znanego przede wszystkim z doskonałego Cave Story, przez złośliwych nazywana jest jego ubogą wersją. Powód? Kero Blaster to dosyć klasyczny platformer z jasnym podziałem na etapy i gra w żadnym przypadku nie tak rozbudowana jak pierwsza produkcja Japończyka. Natomiast, jak dla mnie, jeszcze lepsza! |
|
Tytuł pierwszej skradanki przypisuje się różnym grom. Thiefowi, ze względu na jego niesamowite połączenie rozgrywki i fabuły oraz, co tutaj ukrywać, pecetowy rodowód. Metal Gearowi, jeszcze temu z MSX-a, wyprzedzającemu o lata przygody Solida w trzech wymiarach. Czasami nawet Tenchu – zapominając o całej rzeszy gier, które bawiły się w skradanie wcześniej. |
|
Kategoria „tak złe, że aż dobre” przeżywa prawdziwy renesans. Internet potrafi szybko spopularyzować coś, co ma wszelkie zadatki na bycie crapem, ale w istocie często okazuje się nie tylko zabawne i ożywcze, ale wręcz wybitnie interesujące. I kategoria ta, na całe nasze szczęście, dotyczy również gier. |
|
Gry niezależne nie były w blasku reflektorów, aż Microsoft zainwestował w ich promocję grube pieniądze. Rzadko kto interesował się "flaszówkami", chociaż wielu wychowało się na tych „giereczkach ze stron internetowych”. Rzadko kto interesował się grami tworzonymi w RPG Makerze. Rzadko kogo interesują pogrobowce – gry tworzone przez pasjonatów na platformy rzekomo zmarłe. |
|
Wśród tytułów, po których nie spodziewałem się niczego poza tym, że będą ciekawe, odnalazłem sporo ze swoich ulubionych gier. Co najwyżej ciekawy miał być Nier. Ciekawostką miało być Tactics Ogre (to wydane jeszcze jako słaba konwersja na pierwsze PlayStation). Ciekawym crapem miał być Deadly Premonition i ciekawostką miało być Sto Mieczy. |
|
Święta to idealny moment, żeby sięgnąć głębiej w siebie, dotknąć swojego ja i zacząć przyjaźnić się z bandami demonów. Niekoniecznie w Personie. Zacznę od siebie: jest pewna rzecz, którą robiłem świadomie. Kiedy tylko mogłem, zawyżałem oceny Personie 3, chociaż uważam, że poza wersją na PSP żadna edycja tej gry nie była specjalnie wybitna. Robiłem to z premedytacją. |
|
W 1994 roku Super Nintendo nawiedziła gra niezwykła. Był to jeden z pierwszych konsolowych FPS-ów, oparty na silniku Wolfenstein 3D i na bazie pewnego fragmentu Biblii, opowiadającego o Potopie i zbieraniu zwierzątek. Na dodatek wydany został na wpół legalnie. |
|
Lista autorów