75
28.06.2010, 21:43Lektura na 2 minuty

Assassin´s Creed III i zabójstwo Hitlera? "Ok, ale... po co?". Końcówka Brotherhood? Powiesz: "WTF"

Assassin’s Creed III w czasach II wojny światowej? Raczej nie, przynajmniej na razie. Tak stwierdził, jeszcze przed opuszczeniem firmy Ubisoft, Patrice Desilets, były dyrektor kreatywny w Ubisoft Montreal i główny twórca Assassin's Creed II/Assassin's Creed: Brotherhood.


Piotrek66

Tuż przed odejściem z Ubisoftu Desilets udzielił wywiadu serwisowi MTV Multiplayer, który w sieci pojawił się już jakiś czas temu, ale jest na tyle ciekawy, że warto go przytoczyć.

W wywiadzie tym Desilets zdradził, że nie widzi powodów, dla których Assassin’s Creed III miałby zostać osadzony w czasach II wojny światowej.

Moglibyśmy osadzić akcję w czasach II wojny światowej, to pewnie byłoby fajnie, mielibyśmy zadania w stylu – zabić Hitlera, itp.. Ale.. po co? Jest tyle gier o II wojnie światowej” – tłumaczy Desilets. "Zapytałem siebie: <Jak wiele gier możemy zrobić w czasach II wojny światowej?>. Doszedłem do wniosku, że to akurat jedyny okres, o którym mogę powiedzieć, że zupełnie mnie nie interesuje”.

Wiem też, że każdy pyta nas o japońskiego Assassin’s Creeda, ale rozmawiałem z naszymi zaprzyjaźnionymi Japończykami i twierdzili oni: <Nie róbcie tego. Sami całkiem dobrze wykorzystujemy w grach naszą historię>. Walczyłem z tą myślą, mówiłem im, że tu nie chodziłoby po prostu o bycie ninją, potem jednak pomyślałem sobie: <Czy rzeczywiście nie?>. [Odpuściłem]"  – dodaje.

W tym samym wywiadzie Desilets zapowiedział, że końcówka Assassin's Creed: Brotherhood ponownie nas zaskoczy - tak, jak miało to miejsce w przypadku Assassin's Creed II.

Mówi o tym tak:

"Całkiem niedawno byłem na sesjach nagraniowych końcówki Assassin's Creed: Brotherhood, z Nolanem Northem, który gra Desmonda. Nagrywał swoją kwestię i nagle mówi <Napisy końcowe? Ty sku$#%ynu! Nie mów, że w tym momencie są napisy końcowe?>. A ja mu na to: <Cóż, tak się to kończy>. Nolan jest świetny, naprawdę wczuwa się w swoją rolę".

Nolan może i świetny jest, ale szczerze mówiąc to dość niepokojąca zapowiedź... Bo jeśli końcówka Brotherhood będzie taka, jak Assassin's Creed II, może to oznaczać, że długo jeszcze poczekamy na Assassin's Creed III.

§


Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze