68
5.09.2014, 18:03Lektura na 1 minutę

Cenzura na piratów i ogromna toaleta w środku miasta? Dziś premiera The Sims 4!

Dzisiaj swoją premierę ma długo oczekiwana czwarta odsłona Simsów i sieć zaczęły zalewać pierwsze wrażenia dotyczące gry. Te będziecie mogli przeczytać w naszej recenzji, jednak uwagę przyciąga arcyciekawe zabezpiecznie antypirackie.


Piotrek66

The Sims 4 to dowód na to, że posiadacze pirackich kopii nie powinni pisać o swoich problemach z grą na oficjalnych forach, bo łatwo mogą zostać zdemaskowani. O co chodzi? Pewna grupa graczy narzeka na „błąd”, który sprawia, że cenzura zakrywająca intymne części ciała wirtualnych ludzików (np. podczas wizyty w ubikacji) rozprzestrzenia się na cały ekran. Innymi słowy – grać się nie za bardzo da.

Tyle tylko, że problem ten występuje wyłącznie w pirackich wersjach produkcji. Wiele serwisów momentalnie wystosowało zapytania do EA w tej sprawie, a Joystiq uzyskał odpowiedź, zgodnie z którą:


EA nie zamierza pomagać tym graczom, którzy nie mogą cieszyć się spiraconą wersją gry.


To jednak tylko problem nieuczciwych graczy. Reszta może pobawić się dużymi przedmiotami. Naprawdę dużymi. Po wciśnięciu kombinacji klawiszy Shift + ] można powiększyć dowolną rzecz w trybie budowania (nie wiadomo czy jest to przemycony przez developerów kod czy przypadkowy błąd). W sieci pojawiły się obrazki toalety-giganta. Dobrze, że życie to nie Simsy, bo nie chciałbym zobaczyć czegoś takiego na środku ulicy… [a ja – wręcz przeciwnie! – dop. spikain]

A wy? Odkryliście już coś ciekawego w nowych Simsach?


Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze