Dlaczego akcje CD Projektu tracą na wartości?
Dziewięćdziesiąt trzy procent na Metakrytyku, półtora miliona zamówionych preorderów. U RED-ów musi trwać trzytygodniowa impreza, prawda? Tyle że patrząc na ostatnie notowania giełdowe spółki, można odnieść wrażenie, że inwestorów od tej „imprezy” nieco już rozbolały głowy.
Przypomnijmy: na dzień przed premierą ceny akcji poszybowały w górę, dobijając do 25 zł, najwyższego wyniku w giełdowej historii CD Projekt SA. Od tego czasu ich wartość systematycznie spadała, zatrzymując się wczoraj na poziomie 20,32 zł. Na zdrowy rozum, który coś tam liznął z w Adama Smitha i Johna Nasha: inwestorzy wyprzedają udziały, by zarobić jak najwięcej. I jest to prawda. Ale tylko częściowo.
O wytłumaczenie trendu poprosiliśmy Marcina Przasnyskiego z portalu StockWatch.pl, ekonomistę, którego możecie też kojarzyć jako MartineZa, prawdziwą legendę naszej branży (zresztą słusznie, bo gość zjadł na grach niejeden komplet sztucznych szczęk. Współpracował m.in. z „Bajtkiem”, „Playem” i „Neo Plusem” współtworzył „Top Secreta”, przez wiele lat szefował też „Secret Service”). Jak pisze:
Spadki mają powody fundamentalne (zdarzenia w spółce) i techniczne (gra giełdowa akcjami na parkiecie). Spadek nie jest jednak ani nagły, ani duży, na giełdzie bywa znacznie gorzej. Ale fakt, trend jest spadkowy, a zatem niekorzystny dla posiadaczy, przestrzegaliśmy przed tym już 20 maja.
„Hajp” związany z trzecim Wiedźminem wciągnął nie tylko graczy, ale i inwestorów, którzy liczyli na szybki zysk. Spadki wynikają również z samej kondycji giełdy, którą w ostatnich dniach osłabiły wyniki parlamentarne w Turcji oraz problemy na linii Unia Europejska - Grecja (chodzi o obsługę greckiego zadłużenia i wciąż realną groźbę „Grexitu”, opuszczenia przez Ateny struktur unijnych). Przyczyn należy upatrywać również w działaniach spółki. Jak pisze Daniel Paćkowski na łamach wspomnianego już StockWatch.pl:
Inwestorzy wyprzedają akcje z obawy o wyniki sprzedaży najnowszej gry Wiedźmin 3. W ubiegłym tygodniu prezes Adam Kiciński poinformował, że dane na temat sprzedaży pojawią się najprawdopodobniej w raporcie za pierwsze półrocze, czyli 26 sierpnia. Inwestorów do kupowania akcji nie zachęcają też doniesienia w sprawie Cyberpunk 2077. Szef studia zaznaczył, że w najbliższych miesiącach uwaga będzie całkowicie poświęcona grze o przygodach Geralta, więc premiera Cyberpunk może nastąpić dopiero w 2017 roku.
O komentarz poprosiliśmy także przedstawicieli CD Projektu. Jeśli tylko przedstawią swoje stanowisko, oczywiście szybko Was o nim poinformujemy.
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.