24
22.10.2015, 10:08Lektura na 1 minutę

Square Enix chce nam sprzedać jak najwięcej rimejków

Kilka dni temu informowaliśmy, że EA nie spogląda na odświeżenia przychylnym okiem, a ich architektów oskarża (ustami Petera Moore'a) o "twórcze wypalenie". Square Enix takich rozterek nie ma.


Mateusz Witczak

Podczas tegorocznych E3 wydawca skradł show zapowiadając najbardziej oczekiwany rimejk wszech czasów (gdyby ktoś mimo wszystko się zastanawiał: Final Fantasy VII, nie ma za co). (Nie)stety, wygląda na to, że Sephiroth i spółka otworzyli puszkę Pandory. W opublikowanym właśnie, corocznym raporcie spółki znajduje się następujący ustęp:


Rewitalizacja istniejących IP Będziemy rewitalizować niektóre z naszych silnych marek w sposób, jaki odpowiada wymogom nowoczesnego rynku. Przykładowo zabierzemy się za markę stworzoną na nowej generacji i odtworzymy ją na aktualnej, równolegle tworząc wersje na urządzenia mobilne. Dodatkowo będziemy eksplorować zastosowanie VR (virtual reality) i innych nowych platform. Chcemy, aby nasi wierni fani posmakowali odswieżeń minionych doświadczeń ze świeżością, jaką mogą zapewnić najnowsze technologie, podczas gdy nowi gracze cieszą się naszymi markami tak, jakby były zupełnie nowe.


Znaczy to tyle, że Square niejednokrotnie pokusi się o twórczy recykling, choć cieszy, że podejdzie do sprawy kompleksowo. Swoją drogą - którą z gier z katalogu wydawcy najchętniej przywitalibyście na dyskach raz jeszcze?


Redaktor
Mateusz Witczak

Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.

Profil
Wpisów3462

Obserwujących20

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze