Nowy tablet Nvidii
Nvidia coraz mocniej wchodzi we własne urządzenia. Zaczęło się od bardzo ciekawej przenośnej konsoli Shield – w Polsce niedostępnej. Potem był gamingowy tablet z opcjonalnym bezprzewodowym kontrolerem i dołączonym piórkiem (który już do Polski zawitał), a teraz pojawił się następca Shield Tabletu. Bardzo interesujący.
Nazywa się Nvidia Shield Tablet K1 i na pierwszy rzut oka wygląda bardzo podobnie jak poprzednik. Bardzo, bardzo podobnie – do tego stopnia, że z zewnątrz różni te dwa modele jedynie brak miejsca na rysik. Podobnie jest wewnątrz, bo Tablet K1 bazuje on na tym samym układzie Tegra K1, ma 2 GB RAM-u i 16 GB flasha. Do tego dochodzi ten sam ekran 8” o rozdzielczości 1920 x 1200, te same głośniki stereo i komplet złączy (z microSDXC, micro USB 2.0 i mini HDMI włącznie). Oraz Wi-Fi n (pracuje w trybie 2x2 MIMO, więc zapewnia mniej więcej dwukrotnie wyższe transfery, niż zwykłe Wi-Fi n), Bluetooth 4.0 oraz wbudowany GPS (co w modelach bez modemu – a póki co Tablet K1 występuje tylko w wersji Wi-Fi – jest rzadko spotykane).
Jak wszystkie Shieldy, także ten jest zgodny z usługami Nvidia ShadowPlay i GeForce NOW, czyli pozwala na granie w tytuły pecetowe strumieniowane z domowego komputera lub serwerów Nvidii. Ta druga opcja jest płatna (10 euro miesięcznie), ale trzy pierwsze miesiące dostaje się gratis.
Obecnie pracuje on pod kontrolą czystego Androida w wersji 5, ale jeszcze przed świętami ma otrzymać aktualizację do 6.0.
Najważniejsza jest jednak cena, która wynosi 849 zł - poprzednik był o około 400 zł droższy, a i tak uchodził za bardzo opłacalny!
Pełny test – w najnowszym numerze CD-Action, tym który wczoraj trafił do sprzedaży.