18.05.2016, 12:29Lektura na 1 minutę

Battlefield 1: EA początkowo odrzuciło realia I WŚ

Developerzy byli jednak nieugięci.


Mateusz Witczak

Jak zdradził podczas spotkania z inwestorami Patrick Söderlund, wiceprezes wykonawczy Elektroników, początkowo wydawca odrzucił pomysł DICE. Powód? Idea na prowadzenie wojny pozycyjnej wydała się EA nieprzesadnie ekscytująca.


I wojna światowa nie była najbardziej oczywistym wyborem. Jeśli spojrzycie na to, co robią inni partnerzy w branży, to wchodzą oni w science-fiction; mieliśmy masę sukcesów w przestrzeni nowoczesnej wojskowości. Ale poczuliśmy, że czas na zmiany. Kiedy zespół sprezentował mi ideę pierwszowojennej gry, absolutnie ją odrzuciłem. Powiedziałem, że I wojna światowa to wojna pozycyjna, nie będzie z tego dobra gra.


Pod naciskiem DICE Söderlund zmienił zdanie. I, zważywszy na nader kiepskie reakcje na futurystyczne Call of Duty i ciepłe przyjęcie pierwszego zwiastuna Battlefielda 1, chyba tej decyzji nie żałuje.


Redaktor
Mateusz Witczak

Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.

Profil
Wpisów3462

Obserwujących20

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze