Digital Homicide pozywa użytkowników Steama, Valve w odwecie usuwa ich gry ze sklepu
Rządy terroru braci Romine na Steamie chyba właśnie dobiegły końca.
Jeśli nie słyszeliście wcześniej o Digital Homicide, to nic dziwnego – studio zasłynęło takimi wątpliwej jakości produkcjami, jak Slaughtering Grounds. Po negatywnych recenzjach autorstwa popularnego youtubera Jima Sterlinga właściciele firmy, bracia Romine, postanowili zagrozić mu pozwem za "straty w wysokości 10 milionów dolarów". Przez jakiś czas próbowali zebrać pieniądze na prawnika, ale fani Sterlinga zmanipulowali system dotacji tak, by powodował straty zamiast dodawać braciom funduszy.
W tym tygodniu panowie weszli na nowy poziom szaleństwa – postanowili pozwać stu wrogich im użytkowników portalu Steam, po czym wezwali Valve do opublikowania danych osobistych każdego z nich. Valve zareagowało na ich prośbę...
...usuwając wszystkie ich pozycje ze sklepu za "wrogie nastawienie do użytkowników Steama". Miejmy nadzieję, że wraz z tym ruchem ciągnąca się długimi miesiącami saga szefów Digital Homicide - prawdopodobnie stosujących wariackie wybiegi celem krótkiego rozsławienia swoich produkcji w mediach - szybko odejdzie w niepamięć.