55
15.01.2017, 18:39Lektura na 2 minuty

Mass Effect: Andromeda – W grze będzie dużo (dobrego!) seksu

BioWare zwyczajowo umożliwi graczom podbijanie nie tylko obcych planet.

Według Michaela Gamble'a – producenta Andromedy – tytuł nie tylko pozwoli nam zaciągnąć do łóżka "naprawdę wiele" postaci, ale też wyświetli przy stosownej okazji satysfakcjonujące i cieszące oko sceny erotyczne. Czyli nie takie, jak w poprzednich Mass Effectach.

 

Zabawną wymianę zdań przetłumaczyć można tak:


– Kogo będę mogła przelecieć? – Naprawdę wiele postaci. A sceny są całkiem dobre. – Dobre jak na grę EA z ograniczeniem wiekowym PG [dopuszczalne pod nadzorem rodziców – przyp. red.] czy naprawdę dobre, jak u CD Projekt Red? – Nasza gra ma rating M [dla dorosłych – dop.red.]. – Mass Effect 3 też miał M, a w porównaniu do Wiedźmina 3 był łagodny jak [powieści] Jane Austin [Tak naprawdę Austen, angielska pisarka, która tworzyła na przełomie XVIII i XIX wieku – przyp. red]. Mam nadzieję, że udowodnicie, że się mylę.


 


Czytaj dalej

Redaktor
DavyStrange
Wpisów966

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze