HDD: Jest nowy niezależny raport (nie)zawodności
Przygotowała go firma Backblaze, a średnia usterkowość (failure rate) wynosi 1,95%. Mało? Oznacza to, że w ciągu ostatniego roku nawaliło im tylko/aż 1225 dysków. Który producent wypadł najgorzej?
Na początek krótkie wprowadzenie: Backblaze to firma, która zajmuje się przechowywaniem danych i dyski trzyma w specjalnych szafkach, a nie normalnych desktopach. Do tego jeszcze kręcą się 24 godziny na dobę przez cały rok, podczas gdy w warunkach domowych rzadko kiedy jest to więcej niż 8 godzin dziennie. Do tego firma używa obecnie dysków o pojemności co najmniej 4 TB, więc poniższe dane nie muszą się bezpośrednio przekładać na to, co dzieje się w domach – ale niestety nikt inny takich raportów publicznie nie udostępnia.
Na początek wykres pokazujący, jakiej pojemności dyski padały najczęściej:
Jak widać, wyróżniają się modele 1,5 oraz 3 TB. Dość wysoko zaczynały także 8 TB, ale może to wynikać z początkowo niewielkiej ich liczby lub też problemów wieku dziecięcego, bo obecnie należą one do najbardziej niezawodnych:
A na koniec jeszcze jedna tabela, tym razem z producentami:
Jak widać, przewodzi HGST, a najgorzej wypada WD – co jest o tyle ciekawe, że HGST to obecnie marka WD.