Castlevania: Pierwszy zwiastun serialu Netfliksa... nie wygląda źle [WIDEO]
Jest mrocznie, krwawo i dramatycznie.
Producent Adi Shankar znany jest z zainteresowania adaptacjami filmowymi, które mocno akcentują mrok cenionego przez nerdów oryginału. Patrz: "Dredd 3D", "The Punisher: Dirty Laundry", "Power/Rangers". Już jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że jego nowym projektem jest animowana Castlevania. Czekaliśmy na to kilka lat, ale odpowiedzialna za projekt platforma streamingowa Netflix opublikowała wreszcie pierwszy zwiastun serii:
Existe una esperanza en medio de las tinieblas. #Castlevania. pic.twitter.com/750lnrLlQY
— Netflix LATAM (@NetflixLAT) May 24, 2017
O dziwo... nie wygląda to źle. Szykuje się chyba przyzwoita adaptacja trzeciej części serii, czyli Dracula's Curse – w zwiastunie jest kilka wskazówek sugerujących, że to właśnie fabuła tamtej gry, Shankar zresztą wyrażał chęć pokazania na srebrnym ekranie tej historii. Oznacza to, że oprócz dzierżącego znienawidzony przez wampiry bicz Trevora Belmonta zobaczymy tu czarodziejkę Syphę Belnades, pirata Granta Danasty'ego oraz ulubieńca fanów: Alucarda, szlachetnego syna Draculi.
Seria ma być "tak bardzo od osiemnastu lat, jak to tylko możliwe" – Shankar twierdzi, że to Castlevania zrobiona w stylu "Gry o tron". Za scenariusz odpowiada Warren Ellis (komiks "Transmetropolitan", pierwsza część Dead Space'a). Premiera na Netfliksie już 7 lipca.