5
1.09.2017, 09:09Lektura na 2 minuty

Obsidian pracowało nad RPG w świecie Gry o Tron

Plany porzucono, bo uznano, ze uniwersum bardziej pasuje do gry strategicznej.


Paweł „Cursian” Raban

Serwis Eurogamer miał okazję porozmawiać z Feargusem Urquhartem i poruszyć wątek niedoszłej gradaptacji Gry o Tron. EA zgłosiło się do Obisdianu z propozycją współpracy w tej materii w 2005 roku, a więc na długo przed premierą serialu, gdy zrodzone w głowie Martina uniwersum nie było jeszcze tak szalenie popularne. Po namyśle firma nie podjęła się projektu. Stało za tym kilka powódów. Po pierwsze same założenia świata, które według Urquharta nie pasowały do gry RPG.


Ponadto dziwne rzeczy dzieją się za Murem, są smoki i wzmianki o [zjawiskach nadprzyrodzonych], ale nie ma użytkowników magii, nie ma kapłanów ani złodziei. Ogólnie rzecz biorąc są kolesie z mieczami i w zbrojach i odrobina mistycyzmu, ale na głównym obszarze nie ma goblinów czy koboldów.


Nie jestem pewien, dlaczego nieobecność magów (rozumianych w tradycyjnym sensie) czy potworów musi oznaczać brak potencjału RPG. Cyanide udowodniło, że jednak da się coś w tej materii zrobić. Ich produkcja nie było może przesadnie udana mechanicznie, ale fabularnie wywarła na mnie dobre wrażenie. Pamiętajmy jednak, że niedoszłe dzieło Obsidianu miało powstać w momencie, gdy nie było jeszcze dokładnie wiadomo, co dzieje się za Murem.

Na tamtym etapie firma uznała, że najważniejszą cechą prozy Martina są skomplikowane relacje między ulubionymi postaciami czytelników, co zrodziło kolejną komplikację. Chris Parker dodał:


Ponadto nie moglibyśmy dać graczowi kontroli nad postacią istotną dla tego świata. Wszystkie ważne osoby są szczegółowo opisane i nie mógłbyś nawet z nimi porozmawiać.


Jedynym pomysłem, jaki przyszedł Obsidianowi do głowy (i dziś zdaje się żałować, że nie poszedł tą drogą) była zagrywka rodem z KotOR-a, czyli przeniesienie akcji o wiele lat wstecz i odcięcie się od książkowego bagażu. Przez chwilę rozważano też opcję stworzenia RTS-a. Feargus Urquhart powiedział:


W tamtych czasach [RTS-y] były znacznie ważniejsze i powiedziałem: „Nie mam pojęcia, jak mielibyśmy to zrobić [grę RPG]… To po prostu bardziej pasuje do RTS”. Są różne frakcje, wystarczy dodać polityczną intrygę. 


W tym momencie po raz kolejny na scenę wchodzi Cyanide, które stworzyło przecież strategię inspirowaną Grą o Tron – jej akcja działa się przed wydarzeniami z książki.


Redaktor
Paweł „Cursian” Raban

Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.

Profil
Wpisów3207

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze