22
13.11.2017, 08:39Lektura na 3 minuty

Obsidian zapytał graczy o stosunek do DLC

...a oni wypowiedzieli się bardzo licznie.


Paweł „Cursian” Raban

Jakiś czas temu Obsidian postanowił przeprowadzić ankietę, w której zapytał graczy, co sądzą o DLC i jakiego rodzaju dodatki najbardziej ich interesują. Dziś wiemy już, co udało się ustalić. Badania przeprowadzono na dość pokaźnej próbie – swoje zdanie wyraziło ponad 55 tysięcy osób, czyli ponad dwukrotnie więcej, niż się spodziewano. Część z nich pochodzi z Polski. Tak prezentuje się struktura uczestników pod względem kraju:

  • USA – 25 089
  • Wielka Brytania – 3939
  • Kanada – 3909
  • Australia – 2471
  • Niemcy – 2431
  • Polska – 1651
  • Szwecja – 1412
  • Francja – 1132
  • Rosja – 1070
  • Finlandia – 923
  • Na początek nakreślmy sobie wizerunek typowego miłośnika RPG-ów. Przeważnie jest to mężczyzna (92%) z grupy wiekowej 20-24 lata (24%), ale niemal równie pokaźne grono stanowią nieco starsi gracze. 25-29 lat deklarowało 23% respondentów, a 30-34 lata – 21%. Osoby dobiegające czterdziestki to już tylko 12%, ale to i tak więcej niż nastolatki – do tej grupy należy co dziesiąty respondent. Uczestnicy z reguły jako swą podstawową platformę do gier wskazują pecety, na których w większości (58%) grają codziennie. Drugie miejsce zajmuje PS4, lecz każdego dnia zasiada do niego mniej niż 10%. Jeśli chodzi o kanały dystrybucji, największą popularnością cieszy się oczywiście Steam, za nim cyfrowe sklepy poszczególnych konsol, Humble Store i GOG. Cyfrowe giełdy w rodzaju G2A ulokowały się dopiero na siódmej pozycji.

    Obsidian zapytał graczy, które z jego dotychczasowych DLC kupili. Zdecydowanie najczęściej wskazywano rozszerzenia do Fallout: New Vegas – jedno z nich nabyło prawie 70% ankietowanych. 40% zdecydowało się zakupić pierwszą część White March (Pillars of Eternity), w drugą zagrało o 2% mniej. Jeśli chodzi o dodatki do Neverwinter Nights 2, Maskę Zdrajcy ograło 32%, a Gniew Zehira – 29%. Co istotne, żadnego dodatku nie kupiło zaledwie 12% respondentów.

    Jeśli gracze decydują się już na zakup DLC, najchętniej robią to na różnego rodzaju promocjach bądź wyprzedażach, choć bardzo istotna część deklarowała, że na wieść o jakichkolwiek rozszerzeniach decyduje się opóźnić zakup i poczekać na edycję GOTY. Zaledwie 14% twierdzi, że z dużym prawdopodobieństwem zdecydowałoby się na przepustkę sezonową, 37% rozważyłoby ten krok, 32% jest niechętnych tej idei, a 17% stanowczo ją odrzuca.

    Jakie DLC najczęściej chcieliby otrzymywać gracze? Zważywszy na to, że pytała firma słynaca z erpegów, nikogo nie zdziwi zapewne fakt, że miażdżąca część oczekuje zawartości dla jednego gracza: kampanii, nowych zadań itd. Chętnie widzieliby także rozszerzenia wprowadzające zmiany w świecie gry po ukończeniu głównego wątku – np. reakcje świata na poczynania głównego bohatera. Mniej popularne były tryby kooperacyjne, a nikłym zainteresowaniem cieszy się wszystko, co związane z PvP.

    Jeśli chodzi o liczbę rozszerzeń, większość graczy (53%) uważa, że gra powinna dostać jedno, najwyżej dwa, ale za to rozbudowane. 13% oczekuje samodzielnych dodatków, a dosłownie nikt nie chce dziesiątków tanich drobiazgów. Tylko 4% deklaruje, że nie chce żadnych dodatków.

    Co z ceną? To zdecydowanie najważniejszy czynnik wpływający na decyzję o ewentualnym zakupie, ważniejszy od opinii znajomych, recenzentów czy innych graczy. Użytkownicy byliby gotowi zapłacić maksymalnie 17,80 $ za przepustkę sezonową do gry wartej 45 $ i niecałe 25 za tytuł wyceniony na 60 $.

    Jakie wnioski można wysnuć na podstawie badań? Najkrócej mówiąc: gracze uważają, że DLC są w porządku, byleby były stosunkowo nieliczne, treściwe i rozsądnie wycenione. Nic dodać, nic ująć.


    Redaktor
    Paweł „Cursian” Raban

    Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.

    Profil
    Wpisów3207

    Obserwujących6

    Dyskusja

    • Dodaj komentarz
    • Najlepsze
    • Najnowsze
    • Najstarsze