Take-Two: Pudełka z grami znikną za 5-20 lat, loot boksy to nie hazard
"Nie możesz zmusić konsumenta do zrobienia czegoś".
W rozmowie z dziennikarzem GamesIndustry.biz szef Take-Two Interactive stawia śmiałe diagnozy. Jak twierdzi Karl Slatoff, los pudełkowych wydań gier jest w zasadzie przesądzony:
Jeśli pomyśli się długoterminowo, rynek będzie w 100% cyfrowy. Nie mogę ot tak przewidzieć, czy stanie się to za pięć, dziesięć czy za dwadzieścia lat. Prawdopodobnie za mniej niż dwadzieścia i może za trochę więcej niż pięć, ale myślę, że ostatecznie do tego dojdzie. Taki jest zeitgeist [niem. duch epoki – dop. red.]. Sprawy idą w tym kierunku.
Slatoff twierdzi, że duży wpływ na przyspieszenie trendu miały działania Sony i Microsoftu, które przyzwyczaiły ludzi do PSN-u i Xbox Live.
Myślę, że [cyfryzacja – dop. red.] przebiega szybciej, niż sobie wyobrażaliśmy, bo Sony i Microsoft zaprojektowały naprawdę świetne usługi. To dobrze rozwinięte platformy, które konsumenci uwielbiają.
Jak jednak nadmienia, w 2017 roku pudełka wciąż trzymają się mocno, a sklepy i sprzedawcy wydań fizycznych pozostają dla Take-Two "bardzo ważnymi partnerami" (zwłaszcza w kategoriach dystrybucji i marketingu).
Slatoff płynnie przeszedł do tego, jak rozwój cyfrowej dystrybucji doprowadził do włączenia w branżowy ekosystem mikropłatności. Według niego niedawne kontrowersje wokół loot boksów wynikają jednak nie tyle z niechęci do samej idei transakcji, ile z niedobrej zawartości paczek.
Nie postrzegamy tego typu rzeczy [loot boksów – dop. red.] w kategoriach hazardu. Generalnie zgadzamy się ze stanowiskiem ESA. (...) Jeśli chodzi o konsumentów i zamieszanie, jakie wywołały na rynku, tak naprawdę wszystko dotyczy zwartości. O dostarczenie mnóstwa zawartości, o utrzymywanie zaangażowania. Taka jest nasza strategia, na tym się skupiamy.
Jak dodaje:
Nie możesz zmusić konsumenta do zrobienia czegoś. Starasz się ze wszystkich sił, by stworzyć najlepszą możliwą grę, która będzie w stanie zatrzymać go na dłużej.
Więcej o kontrowersjach wokół skrzynek z łupami przeczytacie w aktualnym wydaniu CD-Action (w artykule "Na umrzyka skrzyni").
Czytaj dalej
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.