Conan Exiles to największa gra w historii Funcomu

Raptem trzy lata temu Funcom znalazł się na krawędzi. W związku z niesatysfakcjonującymi zyskami z LEGO Minifigures Online, developerzy postanowili „rozważyć swoje kroki”, ergo: ogłosili, że szukają partnerów skłonnych do „inwestycji, zakupu lub dokonania fuzji”.

Ale, jak informuje GamesIndustry.biz, finansowe problemy to już przeszłość, bo po 25 latach istnienia Norwegowie trafili wreszcie w dziesiątkę. Z upublicznionego właśnie raportu dowiadujemy się, że survival Conan Exiles (wczesnodostępny build stawił się na Steamie w styczniu 2017, pełna wersja zadebiutowała w maju tego roku) sprzedało się w liczbie 1,4 mln egzemplarzy. Rezultat ten gra osiągnęła w czasie o połowę krótszym niż poprzedni największy hit studia, MMORPG Age of Conan (który na zbyt 1,4 mln kopii czekał przeszło trzy lata... po czym developerzy zmienili model dystrybucji na free to play, wydając Age of Conan: Unchained, co okazało się ponoć całkiem zyskowna).

Nadmieńmy, że dobry wynik zapewniło nie tylko Exiles, ale również ponowne wydanie Secret World (które rok temu powróciło jako Legends, dość mocno przebudowany względem pierwowzoru F2P).

Co dalej? W przygotowaniu jest duża łatka, mająca naprawić ponad 500 bugów wersji pecetowej... ale choć ta była zapowiedziana na lipiec, nadejdzie dopiero w sierpniu, bo... studio posłało zmęczonych pracowników na urlopy. Developerzy przygotowują także kolejne duże DLC (Jewel of the West) i są o krok od odpalenia podstawowego tytułu w Japonii (edycję na PS4 wyda tam skądinąd znany Spike Chunsoft).

Ponadto ponoć w pierwszej połowie przyszłego roku otrzymamy zupełnie nową grę osadzoną w uniwersum Conana Barbarzyńcy, nad którą dłubie studio Petroglyph (znane przede wszystkim z RTS-ów w rodzaju Grey Goo czy Star Wars: Empire at War).