6
30.01.2019, 17:49Lektura na 4 minuty

Fat Dog Games: Polski wydawca zmaga się z poważnymi problemami

Nieprzychylne opinie byłych pracowników i konflikt z twórcami przygodówki Indygo.


Rafał „hraboll” Pieczka

Rodzima branża interaktywnej rozrywki stale się rozwija. Według zeszłorocznego raportu wartość polskich producentów gier wideo przekracza już 26 miliardów złotych. Na liście 25 największych lokalnych firm znalazło się między innymi Fat Dog Games (20. miejsce). Warszawski zespół od kwietnia 2017 roku zajmuje się wydawaniem gier niezależnych. Niestety, w ostatnich miesiącach nad Fat Dog Games zebrały się czarne chmury, czego dowiecie się z materiału wideo autorstwa zagranicznego youtubera o pseudonimie Patty-Jack.

Z postów zamieszczanych w mediach społecznościowych przez byłych współpracowników wyłania się obraz firmy, która między innymi nie potrafi zagwarantować developerom należytego wsparcia i poważnie zaniedbuje kwestie związane z marketingiem. Niektóre osoby narzekają również na trzymiesięczne zaległości w wypłacie wynagrodzeń.

Należy też wspomnieć o sporze z ekipą Pigmentum Game Studio, który sprawił, że przygodówka Indygo zniknęła z oferty Steama. Sprawą zainteresował się serwis Graczpospolita.pl. Z artykułu wynika, że ulokowane w Sosnowcu studio bezskutecznie stara się o odzyskanie praw do sprzedaży swojego dzieła, a samo Valve nie chce pomóc developerowi w rozwiązaniu problemu. Wydawca postanowił odnieść się do publikacji, zwracając jednocześnie uwagę na wysoki stopień komplikacji zaistniałej sytuacji (pisownia oryginalna):


Bardzo dziękujemy za artykuł stworzony na podstawie relacji jednej strony. W żadnym wypadku nie jest on stronniczy i nie feruje wyroków. Mail z pytaniami dotarł do nas już po publikacji artykułu. A sprawa nie jest zagadkowa, tylko prawnie bardziej skomplikowana, o czym Studio Pigmentum wie. Wszystkie prawa, które wydawnictwo miało na podstawie kontraktu zostały przekazane. Zostały jednak do rozwiązania kwestie nie objęte umową wydawniczą i pomimo wielokrotnych wezwań do ich uregulowania z naszej strony, sprawa jest dalej w zawieszeniu.



Przekazano również oficjalne oświadczenie (pisownia oryginalna):


Spółka wywiązała się ze swoich zobowiązań względem Pigmentum Game Studio. Licencja wygasła. Prośbę o przekazanie strony Steam dostaliśmy od dewelopera i ustosunkowaliśmy się do niej, prosząc o informację, w jaki sposób mamy ją przekazać oraz jak deweloper planuje uregulować swoje zobowiązania wobec nas i status prawny części kontentu, który jako wydawca dodatkowo ponad umowę do gry wrzuciliśmy. Kilkukrotnie ponawialiśmy mailowo kontakt w tej sprawie. Proszę pamiętać, że licencja została przez dewelopera wypowiedziana jednostronnie a nie za porozumieniem stron. Więc zostaliśmy bez gry w którą dużo zainwestowaliśmy i rachunkami do płacenia. W efekcie dostaliśmy od dewelopera wezwanie z kancelarii prawnej na które odpowiedzieli nasi prawnicy i zaległa cisza. Tak mniej więcej do przedwczoraj.



Obecnie Aleksander Sierżęga, nowy prezes Fat Dog Games, stara się wyprowadzić firmę na prostą:


Obejrzyjcie wideo autorstwa youtubera Patty-Jacka, jest uczciwe i bezstronne. Tak, złe rzeczy się wydarzyły i mam do czynienia z reperkusjami pozostawionymi przez poprzednią strategię [działania – dop. red] i zarządzanie [w firmie jakiś czas temu doszło do zmian na najważniejszych stanowiskach – dop. red]. Nasze nowe cele koncentrują się na niewielkiej liczbie kluczowych premier, którym poświęcamy całą naszą uwagę. Zespół i ja robimy co w naszej mocy, aby przywrócić firmie stabilność. Systematycznie naprawiamy kolejne problemy, które odziedziczyliśmy. Warto wspomnieć, że jestem głęboko wdzięczny mojemu zespołowi za pozostanie przy mnie, za jego niesamowitą pracę i wsparcie. To znaczy, wiem, że im płacę, ale hej – to, że otrzymujesz zapłatę, nie oznacza, że nie zasługujesz na wdzięczność. I oni właśnie mają moją wdzięczność. Bez względu na to, co przyniesie przyszłość, nie mogę zmienić przeszłości – ale zrobię wszystko, co w mojej mocy, by ukształtować przyszłość, z nadzieją na coś wartościowego. Doznaliśmy szkód, ale jestem tutaj, aby poskładać wszystko do kupy. I poskładam. Od 8 listopada 2018 r. zarządzam Fat Dog Games, więc naprawienie wszystkiego zajmie mi trochę więcej czasu. Proszę, dajcie mi trochę czasu i bądźcie cierpliwi. To wszystko, o co proszę. Mam świetny zespół i produkty (bardzo obiecujące gry!) gotowe do opublikowania w nadchodzących miesiącach. Sprawmy, aby ten „Nowy Rok” był naprawdę nowy.



Redaktor
Rafał „hraboll” Pieczka

Niegdyś byłem ekspertem od klasycznych przygodówek, zaś obecnie jestem nieuleczalnym łasuchem i nieprzyzwoicie zatwardziałym fanem angielskiego futbolu. Zaczynałem z poziomu wiernego czytelnika CD-Action, pisałem w kilku miejscach. Aktualnie spełniam swoje marzenia.

Profil
Wpisów1397

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze