Nintendo Switch: Cuphead, Stranger Things 3, My Friend Pedro i cała masa innych tytułów [WIDEO]
A wszystko to z prezentacji Nindies Showcase.
Marcowe Nindies Showcase to kolejna prezentacja, na której Nintendo chwali się pozyskanymi tytułami niezależnymi (choć wśród tych, o których za chwilę, pojawili się też więksi wydawcy tacy jak Spike Chunsoft i Bandai Namco). 25-minutowy stream wypełniony był indyczymi przygodówkami, postapokalipsą, platformówkami czy grami przetrwania. Trailer spin-offa Zeldy autorstwa twórców Crypt of the Necrodancer (Cadence of Hyrule) możecie zobaczyć tutaj, a o nowej produkcji Double Fine (Rad) piszemy pod tym linkiem. O całej reszcie przeczytacie poniżej.
Cuphead
Utrzymana w stylistyce starych filmów rysunkowych, horrendalnie trudna, dwuwymiarowa gra akcji zadebiutuje już 18 kwietnia na Switchu. Ręka do góry – kto jeszcze nie dał rady przejść wersji komputerowej?
Stranger Things 3: The Game
Poczujcie dreszczyk emocji w tej inspirowanej hitem Netfliksa, pikselowej przygodówce. Do wyboru będzie 12 bohaterów, którymi spróbujemy opanować chaos w mieście Hawkins. Gra zadebiutuje 4 lipca, równolegle z trzecim sezonem Netfliksowego hitu. A ponieważ nowy trailer serialu pojawił się dzisiaj w sieci, usłużnie wklejam go poniżej, cobyście nie przegapili.
Red Lantern
Wbrew pozorom to nie produkcja o Latarniach z uniwersum DC, ale survival osadzony w mroźnej Alasce. Pięć futrzastych psiaków przy saniach, walka z dziką zwierzyną i mroźną temperaturą. Cel – przeżyć. Niech was nie zmyli słodki i radosny ton trailera, zapowiada się bowiem prawdziwa walka o przetrwanie.
Katana Zero
Chciałbym napisać, że to kolejna platformówka o wojowniku ninja, ale tytuł zapowiada się na coś o wiele lepszego. Gracz kontroluje zabójcę o pseudonimie "Smok", który musi użyć swoich mocy przewidywania przyszłości oraz manipulowania czasem do pokonywania poziomów pełnych wrogów (np. odbijając pociski kataną). Musicie być jednak ostrożni, bo każde wrogie trafienie sprawi, że poziom rozpocznie się od nowa. Używam swoich nadnaturalnych mocy i przewiduję, że premiera nastapi 18 kwietnia!
Nuclear Throne
Rychło w porę, ale jednak – Nuclear Throne zmierza na Switcha. Tytuł pojawił się po raz pierwszy w 2015 roku na konsolach PS4 oraz PS Vita (#VitaMeansLife). Do dyspozycji mamy dwunastu bohaterów, siedem różnych planet i ponad sto rodzajów broni. Grać możecie już od dzisiaj.
Super Crate Box
Kolejny starszak na liście. Produkcja zadebiutowała dziewięć lat temu i oferowała graczom pełne akcji pojedynki z hordą potworów i wykręcanie coraz lepszych wyników. Niespodzianką dla Switchowych zapaleńców jest ekskluzywny dla tej platformy tryb kooperacji. Premiera już za miesiąc.
Ultra Bugs
Pierwsza część z kolekcji Vlambeer Arcade, opisywanej jako zbiór małych, ale świetnych gier, który autorzy mają zamiar z czasem rozszerzać o kolejne tytuły. W Ultra Bugs będziemy walczyć z insektopodobnymi kosmitami, używając statku gwiezdnego, a pokonanie bossa pozwoli ten statek ulepszyć. Czy ta prosta formuła się sprawdzi, zobaczymy jeszcze w tym roku.
My Friend Pedro
Tańcz i swoim życiem się baw! Mój przyjaciel Pedro powiedział mi w tajemnicy, że gra inspirowana jego imieniem będzie pełnym akcji tytułem, w którym podczas zabijania gangsterów, będziemy pląsać lekko jak motylki. A we wszystkim pomoże nam gadający banan! Cudowny pomysł, tylko jak wytrzymać do czerwcowej premiery?
Creature in the Well
Czy to slasher? Czy to dungeon crawler? A może Super pinball? Tak naprawdę to wszystko razem. Co wyjdzie z tej przedziwnej mieszanki – dowiemy się już latem.
Blaster Master Zero 2
Remake? Sequel? Dlaczego nie oba? Blaster Master Zero 2 to gra pełna akcji, z której wprost wylewa się klimat NES-owych produkcji z lat osiemdziesiątych (a konkretnie: Blaster Mastera z 1988). Tytuł możecie już ściągać z eShopu, więc doczytajcie newsa do końca i biegnijcie pomagać Jasonowi w kosmicznych wojażach!
Pine
Zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądałaby wojna pomiędzy łosiami, aligatorami i lisami? Ja też nie, ale najwidoczniej mamy po prostu za słabą wyobraźnię. Pine to gra fantasy z otwartym światem, w której wcielamy się w członka ludzkiego plemienia, wrzuconego w sam środek walki między różnymi stronnictwami. Zaznaczcie sobie więc sierpień w kalendarzu.
Bloodroots
Brutalna i pełna akcji gra skupiona na wywijaniu różnorakich kombosów i eliminowaniu przeciwników przy użyciu tego, co znajdziemy pod ręką. Brzmi jak przepis na sukces? Przekonamy się w wakacje.
Overland
W skrócie: apokalipsa, Stany Zjednoczone, podróż, przetrwaj, niebezpieczeństwo, taktyka. Poziomy będą generowane proceduralnie, co wpłynie znacząco na poziom trudności. Zagramy już jesienią.
Neo Cab
W grze wcielimy się w Lindę, jednego z ostatnich ludzkich kierowców w mieście pochłoniętym przez roboty. Szuka ona informacji na temat zaginionego przyjaciela, ale musi kontrolować swoje emocje. Twórcy obiecują angażującą fabułę i elementy gry przetrwania. W szpilki Lindy wskoczymy już latem.
Swimsanity
Multiplayerowy shmup pod wodą. Zabierzcie trójkę przyjaciół (lub zagrajcie z botami) i spróbujcie swoich sił w ośmiu trybach podwodnej rozgrywki. Tytuł idealny na plażowy relaks, debiutuje więc latem.