4
22.03.2019, 23:43Lektura na 1 minutę

We. The Revolution: Polska gra o francuskiej rewolucji już dostępna [WIDEO]

Gracze mogą brać się za sądzenie przestępców. I nie tylko.


Paweł „Cursian” Raban

Krakowskie studio Polyslash, znane głównie z Phantaruka, dotrzymało słowa i oddało w nasze ręce swe najnowsze dzieło. We. The Revolution może pochwalić się nie tylko ciekawą oprawą graficzną, ale także całkiem zgrabnym pomysłem na rozgrywkę. Gra zabiera nas w czasy Rewolucji Francuskiej i obsadza w roli sędziego Trybunału Rewolucyjnego. Od naszych decyzji zależeć będzie, kto zostanie oczyszczony z zarzutów, a kto nawiąże bliższy romans z gilotyną. Wbrew pozorom nie oznacza to, że mamy pełną kontrolę nad światem gry. Otoczenie ma reagować na nasze decyzje, więc skazując kogoś wpływowego, można napytać sobie nielichej biedy. Akcja przenosi się także poza salę sądową i pozwala zająć się życiem rodzinnym bohatera albo polityką. To ostatnie niesie ze sobą spore ryzyko, ale potencjalnie przynosi też ogromne korzyści. Obecnie gra jest dostępna wyłącznie na pecetach, ale w drugim kwartale tego roku zawita też na PS4, XBO i Switcha.


Czytaj dalej

Redaktor
Paweł „Cursian” Raban

Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.

Profil
Wpisów3206

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze