Techland ze świetnymi wynikami za 2018

Gdy niedawno firma likwidowała swój dział wydawniczy w Polsce, wielu sądziło, że może być to spowodowane niekoniecznie najlepszym stanem jej budżetu. Nic bardziej mylnego! Zresztą nie powinien to być dla nikogo szok, ponieważ już jakiś czas temu dziennikarze ze Strefy Inwestorów rozważyli hipotetyczną sytuację, w której spółka wchodzi na giełdę i doszli do wniosku, że takie wydarzenie mogłoby wywołać istne trzęsienie ziemi. Intuicje te zostały teraz potwierdzone przez informacje z opublikowanego dzisiaj wstępnego raportu finansowego Techlandu za 2018.

Przede wszystkim pochwalono się wynikami finansowymi: przychód za ubiegły rok wyniósł 182,7 mln złotych, zysk netto aż 101,4 mln, a zysk operacyjny (czyli przed odliczeniem wszelkich podatków i odsetek, niezależny od zdarzeń jednorazowych i uważany za bardziej miarodajny), ok. 45 mln. Różnica w tych dwóch ostatnich wynika z transakcji na aktywach spółki (czyli sprzedaży jej części), co powiększyło zysk brutto o ok. 60 mln (owo magiczne zdarzenie jednorazowe). Dla porównania w 2017 producent wypracował 171,9 mln zł przychodu, 15,6 mln zł zysku netto oraz 52,8 mln zł zysku operacyjnego. Warto też mieć na uwadze to, że w 2019 ma pojawić się na rynku sequel naszej ulubionej produkcji z zombie w rolach głównych, co na pewno uczyni sytuację finansową wydawcy jeszcze lepszą.

Wydawca poinformował również, że w zeszłym roku na produkcję gier, tj. Dying Light 2 oraz drugiego projektu AAA w świecie fantasy, przeznaczył ok. 50 mln złotych. Dowiedzieliśmy się przy tym, iż nad oboma tytułami pracuje w tej chwili ponad 400 osób. Świetną kondycję zapewnił spółce nieustająco popularny, chociaż już czteroletni Dying Light – jak ogłosił Paweł Marchewka, prezes firmy, łączna liczba graczy, którzy zakupili ten tytuł, przekroczyła 16 mln.

Przyglądając się powyższym doniesieniom, możemy zobaczyć, że Techlandowi wciąż nieco brakuje do CD Projektu – ten drugi wypracował w zeszłym roku prawie dwa razy wyższe przychody (363 mln), porównywalny zysk netto (109 mln), ale przy tym dwukrotnie wyższy zysk operacyjny (112mln). Wyniki te jednak aż nadto pokazują, że wrocławiacy są drugą co do wielkości firmą zajmującą się grami w Polsce. A zapowiada się na to, że będzie tylko lepiej.