Hideo Kojima zatrzymany przez amerykańskich celników z powodu plastikowego płodu w pojemniku
Okej, wiem, że to brzmi dziwnie, zatem po kolei…
Wiecie już zapewne, że podczas Comic Conu odbyła się prezentacja Death Stranding, a w jej wyniku zobaczyliśmy między innymi okładkę oraz steelbook. Wcześniej miała jednak miejsce dość osobliwa historia.
Amerykańscy celnicy zatrzymali Japończyka do szczegółowej kontroli, bo zobaczyli w jego bagażu nietypowy przedmiot. Ich niepokój wzbudził BB Pod, czyli będący elementem edycji kolekcjonerskiej plastikowy płód w pojemniku.
Skoro tego typu gadżet wydaje się osobliwy nawet graczom, można się tylko domyślać, co pomyśleli niezainteresowani tematem urzędnicy. Oczywiście całą sprawę udało się szybko wyjaśnić i Japończyk dotarł do San Diego na czas, jednak całemu zajściu trudno odmówić uroku.
He brought the baby from #DeathStranding and was stopped at customs wondering what he was trying to bring into America. #HideoKojima pic.twitter.com/zFM1eLPxye
— Kalai (@kalai_chik) July 21, 2019
Jak widać kreatywność potrafi się czasem na człowieku zemścić, więc może trzeba było jednak porzucić zasady i mimo wszystko machnąć na szybko to battle royale?
Czytaj dalej
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.