Anno 1800: Pierwsze rozszerzenie zabiera nas na największą wyspę w grze [WIDEO]
Pozwala też poszukać cennych skarbów.
Nowe Anno dość szybko rozstało się ze Steamem i uciekło w ramiona sklepu Epica, ale nie przeszkodziło mu to stać się jedną z najszybciej sprzedających się gier w historii serii. Jeśli wam również spodobało się zarządzanie metropolią w realiach rewolucji przemysłowej, macie okazję, by ponownie zawitać na swoje włości.
Do sprzedaży trafiły już bowiem Zatopione skarby, czyli pierwsze duże rozszerzanie wchodzące w skład wycenionej na 99 złotych przepustki sezonowej (można je też kupić osobno za 49 zł). Dodatek oferuje europejski wątek fabularny i zabiera nas na największą wyspę w grze – trzykrotnie przerastającą te, które widzieliśmy do tej pory. Pozwala też nawiązać kontakty ze Starym Natem i przejąć kontrolę nad parowcem wyposażonym w dzwon nurkowy. Wyłowione za jego pomocą skarby i surowce można następnie wykorzystać do opracowania nowych wynalazków:
Jednocześnie do sprzedaży trafiła też złota edycja Anno 1800. Oprócz „podstawki” zawiera przepustkę sezonową. Całość wyceniono na 379 zł.
Czytaj dalej
Ubisoft może pracować nad nowym Anno
Anno: Seria doczeka się modów po 25 latach
![Uwielbiana strategia na konsoli. Sprawdziłem, jak twórcy poradzili sobie z portem [RECENZJA]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcdn.cdaction.pl%2Fimages%2F2023%2F03%2F30%2Fecccda85-19c7-4481-875f-8050bafb69e8.jpeg%3Fpreset%3Dlarge&w=3840&q=100)
Uwielbiana strategia na konsoli. Sprawdziłem, jak twórcy poradzili sobie z portem [RECENZJA]
Anno 1800: Darmowy tydzień startuje już dziś
![Uwielbiana strategia na konsoli. Sprawdziłem, jak twórcy poradzili sobie z portem [RECENZJA]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcdn.cdaction.pl%2Fimages%2F2023%2F03%2F30%2Fecccda85-19c7-4481-875f-8050bafb69e8.jpeg%3Fpreset%3Dsmall&w=3840&q=100)
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.