11
16.09.2019, 17:41Lektura na 2 minuty

Kaskaderka pozywa twórców filmu Resident Evil za katastrofalny wypadek

Praca na planie kosztowała ją rękę.

Kaskaderzy i dublerzy muszą liczyć się z tym, że ich praca jest niebezpieczna, zwłaszcza w momencie, gdy pracują nad filmem akcji. Ryzyko jest po prostu wpisane w ich zawód. Jednak do ekipy techniczno-filmowej należy dopilnowanie wszystkich kwestii, które podniosłyby bezpieczeństwo do maksimum. A wygląda na to, że tak się nie stało na planie "Resident Evil: Ostatni rozdział".

Olivia Jackson, która była dublerką głównej gwiazdy filmu, Milli Jovovich, odniosła szereg poważnych obrażeń w wypadku motocyklowym, do którego doszło na planie filmu. Były one tak poważne, że lekarze musieli amputować jej rękę. Teraz kobieta pozywa producentów: Jeremiego Boltona i Paula Andersona, twierdząc, że wypadek był winą zespołu produkcyjnego, który "przekładał kwestie finansowe nad bezpieczeństwo".

Jackson twierdzi, że producenci opłacili jej polisę, która nie pokryła całego kosztu leczenia. Dodatkowo, mimo iż film okazał się sporym hitem na świecie (wpływy z biletów przekroczyły 300 milionów dolarów), kobieta otrzymała jedynie 990$ zapłaty.

Według pozwu złożonego przed sądem w Los Angeles, feralnego dnia Jackson miała kręcić scenę walki. Grafik został jednak w ostatniej chwili zmieniony, a ją, przy bardzo niekorzystnej pogodzie, przesunięto do nagrywania sceny pościgu motocyklowego. Tak wypowiadają się o tym prawnicy kaskaderki:


Niestety, zamiast mieć na uwadze bezpieczeństwo Olivii, ekipa produkcyjna w ostatniej chwili dokonała zmian w grafiku. Skutkiem tego jest wyrok na całe życie – dożywotnie oszpecenie, ból i niemożność robienia tego, co najbardziej kochała.



Czytaj dalej

Redaktor
Kaladin
Wpisów367

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze