Suda51 oraz autor Deadly Premonition łączą siły i tworzą horror

Nasza branża pełna jest wyrazistych figur, ekscentryków i osób, które przez lata wypracowały w swoich produkcjach charakterystyczny styl. Jeżeli jednak spora część z wiekiem (lub napływającymi do ich firm pieniędzmi) „cywilizuje się”, niektórzy są w stanie wokół swojej nieszablonowości budować cały wizerunek.

Kimś takim jest Goichi Suda, znany lepiej jako Suda51, autor killer7, Lollipop Chainsaw czy serii No More Heroes. Jego gry nie zawsze są udane i wielu od siebie odrzucają, ale niewątpliwie mają w sobie „to coś”. Podobnie charakterystycznym twórcą, chociaż niestety nieco mniej popularnym, jest Hidetaka Suehiro (Swery65) stojący m.in. za D4: Dark Dreams Don't Die (uśmierconym przedwcześnie) czy kultowym Deadly Premonition.

Co może wyniknąć ze współpracy takich dwóch indywidualności? Na pewno coś dobrego, dlatego chyba wszystkich fanów ucieszyło ogłoszenie podczas streamu IGN Japan ich wspólnego projektu. Na jego temat wiemy jednak stosunkowo niewiele. Panowie już od roku zabierają się do pracy, ale dogadują się aż za dobrze i regularnie ich spotkania mają kończyć się imprezami. Mimo to w ostatnim czasie udało im się naszkicować ogólnie założenia projektu: przede wszystkim pewne jest to, że będzie to horror. Jak na razie znamy go pod nazwą Hotel Barcelona, ale to tylko roboczy tytuł – akcja wcale nie musi się ostatecznie toczyć w katalońskiej stolicy (chociaż sam hotel najpewniej zostanie).Nie spodziewajcie się również wysokobudżetowej produkcji (wiem, że się nie spodziewaliście, ale lepiej uprzedzić) – zdradzono nieco informacji na temat rozmów z Devolver Digital, które zaoferowało im milion dolarów. Zresztą twórca Deaedly Premonition powiedział, że ich dzieło będzie side-scrollerem, co raczej nie kojarzy się z większymi grami. Do tego Hotel Barcelona ma być przystępny, a sami autorzy wspominali o Switchu, Stadii czy urządzeniach mobilnych (ech...) jako platformach docelowych. Ponieważ każdy z panów ma nieco inną wizję, tytuł może być w efekcie dość zróżnicowany: Suda stawia na bardziej krwawy horror, Swery zaś na coś klimatycznego, wzbudzającego niepokój i nerwowość. Do tego pojawił się pomysł całkowicie złego głównego bohatera, z którego działaniami nie zgadzałby się gracz, ale byłby zmuszony w nich uczestniczyć. Rzecz jasna, wszystko to jest na dość wczesnym stadium, stąd nie zdziwimy się, jeżeli projekt wyewoluuje w coś zupełnie innego. Więcej informacji najpewniej poznamy w przyszłym roku.